Aktualizacja:
Za ukrywanie dochodów, czyli oszukiwanie fiskusa, podatnikom grozi sankcja w postaci 75 % ukrytych dochodów.
Dokonując ustalenia wysokości przychodów organ kieruje się zasadą wyrażoną w treści art. 20 ust. 3 ustawy o PIT który stanowi, że wysokość przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych ustala się na podstawie poniesionych przez podatnika w roku podatkowym wydatków i wartości zgromadzonego w tym roku mienia, jeżeli wydatki te i wartości nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym przed poniesieniem tych wydatków lub zgromadzeniem mienia, pochodzącym z przychodów uprzednio opodatkowanych lub wolnych od opodatkowania.
Do najważniejszych dowodów, po jakie sięga organ podatkowy zaliczyć należy księgi podatkowe, deklaracje, opinie biegłych, materiały zebrane w wyniku oględzin, a także informacje uzyskane z banków, zeznania świadków czy nawet samego zainteresowanego.
PS
I tłumaczenie, że się nie wiedziało, albo, że zarobiło na "dupie" nic tu nie pomoże.