Jesienią 2016 roku, kiedy przez całą Polskę przechodziły tzw. czarne protesty przeciwko zaostrzaniu ustawy aborcyjnej - kobiety apelowały do prezydentowej o wsparcie. "Agato - powiedź coś" - pisały na swych na transparentach. Bez skutku. Podobnie w kwietniu ubiegłego roku, przy okazji ogólnopolskiego strajku nauczycieli. Do Agaty Dudy - także nauczycielki - zwrócili się wtedy koledzy z II LO im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie, w którym uczyła języka niemieckiego. W skierowanym do niej liście nie kryli rozczarowania "brakiem solidaryzmu prezydentowej ze środowiskiem nauczycielskim, "z którego się wywodzi i do którego tak często deklaruje swoje przywiązanie". I co? Cisza.
Przez moment wydawało się, że pewnym przełomem będzie sejmowy protest osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Agata Duda - choć późno, bo dopiero 17. dnia - pojawiła się w parlamencie i usiadła z demonstrującymi do rozmów. Spotkanie było zamknięte dla mediów, a po jego zakończeniu pani prezydentowa szybkim krokiem opuściła gmach Sejmu, nie udzielając żadnych komentarzy.
[...]
Agata Duda nie zabrała głosu na przykład w kwestii ekologii i kryzysu klimatycznego. - W Polsce była przecież Greta Thunberg, nawet dwa razy: na szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach i teraz, niedawno, kiedy spotkała się z górnikami. Dlaczego nie spotkała się z nią pani prezydentowa?
Syndrom_Apollo pisze:Ja też wiem.
[ Obrazek ]
Nic osobistego, ale wolę T-800 od T-500+ ze względu na jego większe możliwości technologiczne.
maq pisze:to prawie tak jak zaliczyc mloda Edyte
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość