Tak. Ale nie o tym stanowi temat.wiec nie widze sensu udzielac takich informacji

W takim razie raz jeszcze przeczytaj mój pierwszy post w tym temacie, zastanów się chwilkę (przegryź zagadnienie), bo widzę, że ciężko się z tobą dyskutuje.
Nie jestem pewien, kto tutaj powinien przegryzać cokolwiek. Chodzi o usunięcie nagrania, które nie powinno zostać nagrane ani tym bardziej udostępnione, więc nie ma najmniejszego znaczenia jaką ma ono wartość dla ludzi, których nie stać na oglądanie w wersji live. Tak samo jak intencje pytających o rodzaj nagrania.

Tak samo jak intencje pytających o rodzaj nagrania.

No wiesz... intencje mogą być różne - kwadratowe i podłużne.
Wolałem dziewczę delikatnie ostrzec, czemu powinieneś tylko przyklasnąć (jako przyzwoity obywatel), a nie mnie strofować.
Ale czemu tu przyklaskiwać? Bzdurnej i nie mającej żadnego znaczenia dyskusji o rodzaj nagrania? xD Koleś zapytał, dziewczyna odpowiedziała retorycznym pytaniem, że to nieważne, i na tym temat powinien się zakończyć, a ty drążysz dalej bez sensu.

Ale tak konkretnie to o co wam się rozchodzi?
Chcecie usunąć stamtąd filmiki bo?
Lol... Bo nie powinno ich tam być?

Ależ wnosi bardzo dużo, tylko niektórzy muszą widocznie wbić sobie tę wiedzę młotkiem do głowy, by zrozumieć. Nie ma kurwienia się na kamerkach z klientami siedzącymi przed monitorami, nie ma nagrań w sieci. Taka prosta zależność a jak dla kogoś najważniejsza jest kasa, to musi się pogodzić z wszelkimi minusami tego e-kurweskiego biznesu.
Nawet, jeśli zależność między nadawaniem na kamerkach a nagraniami jest tak ścisła, że aż nierozerwalna i nie do ominięcia, to nie oznacza, że powodem tych nagrań jest sam fakt nadawania. Powodem są idioci, którzy to nagrywają i udostępniają dalej. Sugerowanie, że wina leży po stronie nadającej, bo nadaje, to jakieś kompletne nieporozumienie, usprawiedliwianie nagrywaczy i bagatelizowanie problemu. Dla mnie nieprzyjemnie to zalatuje smrodkiem podobnym do tego, jaki roztaczają ludzie twierdzący "jakby się laski wyzywająco nie ubierały, to by nie było gwałtów". Podobna bzdurna i fałszywa zależność.

Poza tym, ludzie, ogarnijcie się. Skoro nagrania lasek krążą po sieci i nie można temu zapobiec, to się cieszcie, korzystajcie w domowym zaciszu, ściągajcie, oglądajcie czy chuj tam wie co jeszcze. Ale jeśli już trafia się laska, która SŁUSZNIE chciałaby się ich pozbyć i spróbować coś przeciwdziałać to po cholerę się jej sprzeciwiać, wyśmiewać, opryskliwie pouczać? To jest tak niepoważne i dziecinne, że aż głowa boli...