Znalezione wyniki: 15

Wróć

Re: Maddie/_Maddieska_

Kiniuś pisze:Opis transmisji -Pato-majówka, napij się ze mną temat adekwatny do transmisji. ;)


Z dedykacją Kiniu :*

autor: Cichy Bob
03 maja 2019, 12:30
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Sweeeeeet/Sweeeeeeti/xnxxxx/sweeeeetixnxx/Carollinee

Całe szczęście, że Sweeetka ma/miała bardziej ogarniętych życiowo zakochańców niż Paula, bo gdyby paru osobom rozwiązał się język, albo włączył spajkelyzm, to Jej temat szybko przykrył by temat Zezi...
Ha ha! To Ty chyba nie pamiętasz starego forume i tematu z Nią ;)

https://forumsu.de/hyde-park-f14/twarzy-sweetpussyy-t1908.html
autor: Cichy Bob
03 maja 2019, 12:37
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maua_Zua (SU) / bunny_marthy (chaturbate)

Sadistik pisze:właśnie nadaje z Kicią https://chaturbate.com/bunny_marthy/


Spóźniłem się i nie widziałem. Za to wypatrzyłem coś innego! Zobacz, jak się podpisuje Madzia na CB:

Maddie!!!

Załączam screena! Ciekawe, czy to jakiś hołd dla Maddie? Może obie zaczną na CB występować...?
autor: Cichy Bob
25 sie 2019, 07:11
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maua_Zua (SU) / bunny_marthy (chaturbate)

Widzisz Kinia, już Cię kaptują ;) No to nici z mojej oferty... Ale rozważ tę ;) Tylko się będziesz musiała do Poznania przenieść ;)
autor: Cichy Bob
25 sie 2019, 17:47
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Życie po transmisjach na ShowUp.tv

W temacie jest fałszywa teza - wszyscy wszem i wobec wżdy wiedzą, że po (jak o poza) SU życia nie ma! :P
autor: Cichy Bob
30 lis 2019, 19:32
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maddie/_Maddieska_/Madd_show

Oj, może film mało adekwatny, ale trudno mi było znaleźć taki fetysz, jak facet w gaciach typu gacie taty Maddie, w dodatku dostatecznie zanieczyszczone i nałożone pokazać, a siebie uwieczniać nie chciałem :P Kinia na tamtej transmisji mówiła, że ma fobie odnośnie cam2cam a najbardziej się boi takich widoków :D
autor: Cichy Bob
31 gru 2019, 22:54
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maua_Zua (SU) / bunny_marthy (chaturbate)

(...)

Widzę Heniu, że Cię ostro podkurwili ;) A ad rem - to słuszną konstatację poczynili, że szukanie dziewczyn do stajenki wśród "sexworkerek" z SU mija się z celem - bo one nie są żadnymi "sexworkerkami" ;) Tylko samozatrudnionymi rzemieślnikami :D Im nie jest do niczego potrzebny żaden nadrzemieślik, który będzie mówił, co robić i pobierał za to prowizję... Pomysł, aby szukać poza SU ma sens. Co prawda ja od 2016 r. nie zagłębiałem się w temat studiów kamerkowych, ale wydaje mi się, że ten model, jaki chcą uskutecznić, rozumiem i jego główny core opisałem w poprzednim poście...

W skrócie, można sobie wyobrazić Polskę w 2015 r. Minimalna krajowa to coś koło 1350 zł na rękę. W Polsce prowincjonalnej o pracę ciężko. Jeśli już jest i jest na umowę o pracę, to minimalna krajowa to maks, co na umowie dadzą. Wiele młodych kobiet na prowincji nie może liczyć nawet na to. Są całe regiony Polski, które żyją w biedzie. O 500+ nikt jeszcze nie słyszał. Poza Warszawą jest to całe Mazowieckie, całe Świętokrzyskie, całe Łódzkie - nawet z Łodzią. Lubelskie, Małopolskie itp. itd. Nawet na wybrzeżu poza Trójmiastem nie jest za wesoło... Generalnie Polska Wschodnia.

Wyobraźmy sobie, że są w tej Polsce B cwani panowie (najczęściej), którzy mają trochę kasy w ręku i know how + 1 do 2 modelek już skaptowanych na stan. Wynajmują sobie domek - albo jeszcze lepiej, mają go i adaptują na swoje biura, pod jakąś większą miejscowością na zagłębiu polskiej biedy. Czy będzie to Piotrków Trybunalski, czy Łódź, Kielce, Radom, czy inne zadupie. Jakieś byłe miasto wojewódzkie najlepiej. Gdzie jeszcze są jakieś wyjazdowe, weekendowe filie zamiejscowe akademii lansu i bouncu z Pcimia Dolnego - filia zamiejscowa w Radomiu czy tym podobne. "Uczelnie" oferujące zdobycie papierka ambitnym acz ubogim ludziom z prowincji.

W takim środowisku kwitły w Polsce takie właśnie studia. Część z nich, to były zwykłe burdele, których właściciele znaleźli sposób na dodatkowe zyski. Jak akurat dziewczyna jakaś nie pracowała, nie miała klienta. Generalnie grzała dupę, to aby nie marnować czasu i pieniędzy szefunio kazał jej iść do pokoju na kamerki. Ale były też serio wyspecjalizowane studia - jak to hipotetyczne ze scenariusza z mojego poprzedniego postu. Które kaptowały młode dziewczyny na kamerki w ten sposób - nawet poprzez ogłoszenia w urzędach pracy LOL. I znajdowali chętne. Dziewczyny wtedy mało wiedziały o kamerkach. Same nie umiałyby się na nich odnaleźć. SU zaczęło robić reklamę i zaistniało ledwo w 2013 r. w ogólnej świadomości ludzkiej. A studia swój rozkwit miały między 2011-12 a 2016 r. w Polsce. W tym roku też przestałem się tematem bliżej interesować.

W każdym razie, przychodziła taka dziewczyna do pracy. Transmitowała tylko na zagranicę - nikt więc w kraju nie miał prawa się dowiedzieć, jak zarabia. Przychodziła na 6h do roboty i wychodziła bogatsza o 300-500 zł zarobione prosto do ręki. Pierwszą wypłatę dostawała z góry. Kolejne na koniec każdego dnia. Jak chciała mieć jakąś umowę, to podpisywali z nią umowę zlecenia na 1000 zł miesięcznie - i miała ubezpieczenie. W życiorysie nie miała żadnego śladu, że była modelką z sexkamerek. Pełna anonimowość i kultura. Jedna modelka dziennie zarabiała ok. 3000 zł w napiwkach dla "Firmy". 300 do 500 zł na czysto szło do jej kieszeni dniówki - nie czekała na żaden przelew nic. Ona miała kasę do ręki. Oczekiwanie na przelewy to była rola szefa.

Czy taki właśnie schemat chce uskuteczniać Maua z Zozole? Nie wiem. Jeśli tak, to nie wiem, czy to jeszcze ma sens...? Minimalna dzisiaj wynosi prawie 2000 jeśli jesteś spoza miejsca pracy - czyli przysłowiowej wsi i musisz dojeżdżać do miasta. Każdy pracodawca dziś już oferuje umowę o pracę. Bo chętnych do pracy brak. Jak nie chcesz pracować, a masz dzieci, to jesteś w stanie się utrzymać. A jak chcesz, to masz i 500+ i pracę i nie jest źle. Więc wiele dziewczyn nie odczuwa przymusu ekonomicznego do świecenia cipką na kamerkach. Te, które wolą słodkie życie, zamiast zapierdalać, prędzej, czy później odkryją SU i same też zaczną transmitowanie - więc po co im tacy pośrednicy, jak Bunny?

Załóżmy, że jednak znajdą chętne do pracy. Też nie bardzo rozumiem, co za umowy chcą z nimi podpisywać? Zlecenia? O pracę? Jakie NDA? Oj, żeby ich ktoś nie podpieprzył do PIP albo i gorzej - bo jeszcze jak wejdą artykuły o handlu ludźmi, to będą mieć przejebane. Wszystko zależy od tego, czego w tych ich "NDA" nawstawiają. Generalnie, NDA nie może zakazać prawa do korzystania z własnego wizerunku modelkom. Może zakazać prowadzenia konkurencji względem byłego pracodawcy (jaki stosunek ma ich łączyć z sexmodelkami?)? Ale zgodnie z prawem, za okres w którym pracownik nie może pracować u konkurencji, były pracodawca też musi zapłacić... Moim zdaniem, stąpają po polu minowym i mogą nieźle wdepnąć...

A co do Twoich uwag co do znajomego, co miał kilka mieszkań... Wiesz - ja znałem takiego, co miał jedno mieszkanie a w nim wynajmował pokój. I nie dość, że dziewczyny mu płaciły za ten pokój w gotówce, to jeszcze odbierał sobie w naturze resztę. Skąd je rekrutował? Ze zwyczajnych ogłoszeń o wynajmie mieszkania... Też mi się we łbie nie mieściło, jak łatwo można i jak tanim sumptem pierdolić tak seryjnie laski. Ech... Nie ważne...

Pozdrawiam

PS. Ale to były czasy, (od 2008 r. mniej więcej poważne początki), że jak ktoś miał na start 20-30 tysi zł, jakiś lokal, sprzęt komputerowy i kamerki oraz 1-2 dziewczyny już "przekonane", to mógł bardzo szybko zbudować stajnię nawet 20 dziewczyn. I zacząć zarabiać na czysto przy kilkunastu tylko modelkach (uwzględniając rotację - ogólna liczna stale pracująca w miesiącu), zarabiać na czysto 250k-300k zł... Ale ci, co mieli know how, to ich tak wielu nie było... I nie bardzo chcieli się to wiedzą dzielić. Kto by ją miał wtedy i tę kasę na starcie, to by dziś mógł już sobie na emeryturę przejść...
autor: Cichy Bob
01 lut 2020, 16:20
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maua_Zua (SU) / bunny_marthy (chaturbate)

Nie no. De lege artis to to działanie tych firm nie było nielegalne. Możesz w PL legalnie produkować filmy porno - i nie musisz mieć na to zezwolenia. Wystarczy zwykłą swoboda prowadzenia działalności gospodarczej i odpowiednie PKD zgłoszone. To, na czym najwięcej robili wałków i o co można by się do właścicieli takich studiów przypieprzyć to to, że podpisywali jakąś jedną umowę zlecenia w miesiącu na śmiesznie małą kwotę. A faktycznie wypłacali pod stołem gotówkę do ręki ich modelkom. Ale nikomu nie zależało na tym, aby to wykazywać. Zwłaszcza modelkom...

Tak więc art. 204 nie bardzo pasuje do tego rodzaju działalności. Bo tu nie chodzi o prostytucję sui generis, ale o zwykły modeling. A cisza, jaka w okół studiów była wynikała z tego, co napisałem - kto wiedział, jak ten biznes działa, nie potrzebował konkurencji. Im ciszej jedziesz, tym dalej zajedziesz - głosi ruskie przysłowie. Ryzyko prawne, jakiego się dopatruję, w zapowiedziach umów NDA itp. jest raczej takie, że Mauej i Zozole może coś odpierdolić i będą chcieli zastraszać paragrafami swoje modelki. Nie do końca rozumiejąc, jaki jest rzeczywisty stan prawny. I jaka jest praktyka. Jeśli modelki poczują się pokrzywdzone. Jeśli będzie ich zbyt wiele i pójdą do prokuratora, to ten może chcieć się wykazać - i im przylepi sankcje na podstawie art 115 par. 22 ust. 3) do 6)... ;)


Art. 115. Handel ludźmi

§ 22. Handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie,
przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem:
1) przemocy lub groźby bezprawnej,
2) uprowadzenia,
3) podstępu,
4) wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego
pojmowania przedsiębranego działania,
5) nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności,
6) udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą
– w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy. Jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy nie zostały użyte metody lub środki wymienione w pkt 1–6.
autor: Cichy Bob
01 lut 2020, 17:02
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maua_Zua (SU) / bunny_marthy (chaturbate)

Praktyka jest taka, że nie ma jeszcze praktyki prawnej wobec camwhore'ingu gdyż jest to nowe zjawisko i ustawodawca jak zwykle je "przespał" i trudno powiedzieć pod jaki paragraf podepnie go (czy?) prokurator.

Prokurator nie podepnie go pod żaden - nawet realna prostytucja nie jest przestępstwem. Czerpanie zeń zysków jest. Camwhoring, jak go nazywasz, jest tożsamy w polskim prawie z produkcją filmów dla dorosłych - zapadały w tej sprawie liczne wyroki. Pozywani byli wydawcy czasopisma Wamp w latach 90 m.in. i sądy na przestrzeni lat ugruntowały orzecznictwo - produkcja dla dorosłych nie jest nielegalna, i ile treści produkowane, nie zawierają przemocy, nie są z udziałem nieletnich lub zwierząt. To samo chciano zrobić z wydawcami stron typu Roksa - przypierdolić im z art. 204 jaki przywołałeś. Sądy prawomocnie - orzecznictwo SN, - ugruntowały linię, że nie jest to czerpaniem z cudzego nierządu. To zwykła działalność reklamowa - nic więcej. Przynajmniej w polskim prawie - we Francji, Szwecji czy USA tak nie jest... Reasumując - studia produkujące treści dla dorosłych i je streamujące nie są w myśl obecnej linii orzeczniczej niczym nielegalnym - co innego jeśli w grę wchodzi tzw. "handel ludźmi". Jeśli którakolwiek z modelek jest lub byłaby zwabiona do tej działalności podstępem - zmuszana wbrew swej woli, zastraszana, że niby podpisała jakąś umowę itp. To literalnie punkt 6) paragrafu 22) się kłania z art. przywołanego moim postem pow. I tutaj prokurator ma pełne pole do popisu... Wystarczy, że się zgłosi jakaś poszkodowana i zechce podać na papier co jej na wątrobie leży i taka Maua będzie ugotowana. Maua, jak Maua - da sobie radę. Ale Zozole to ciacho. I ta mina intelektualisty zapatrzonego w dal - to się mu może zmienić, kiedy mu przyjdzie siedzieć w pasiakach...

Gdy swego czasu na forum modelki poruszyły temat podatków i tego, czy będąc e-whore podchodzą pod paragraf o zwolnieniu prostytutek z opłaty PIT to każdy księgowy i każda izba skarbowa odpowiadała inaczej powołując się na inne paragrafy i ustawy (i co najlepsze - każda miała rację :).

Pierdolisz i zapominasz, kto ten topic na starym forume zakłądał:
https://forumsu.de/etony-f31/zetony-podatki-ustawa-podatku-dochodowym-fiz-t220.html

- masz, poscroluj sobie dla przypomnienia. Laski tempo myśłały, że nie muszą - a ja im musiałem to z główek wybijać... Dziś już żadna taka głupia nie jest i wykazują już przed skarbówką swoje dochody z sexmodelingu. Ale jeszcze w 2014 r. niektóre mniemały, że się prostytuują :D Prostytucja nie może być przedmiotem legalnie zawartej umowy. Sexmodeling - a i owszem... Dlatego prostytucji się nie opodatkowuje. Sexmodeling już tak ;)

W Polsce jak wiadomo czasami uczciwy prawicowy bogobojny kamienicznik wynajmujący profesjonalistkom pokoje "na godziny" może zostać posądzony o czerpanie korzyści z nierządu a znowu na innych "chłopaków z miasta" nie można przez lata ukręcić bicza mimo, iż otwarcie się obnoszą z wykonywanym zawodem sutenera.

Po prawdzie, to nie Banaś a syn Banasia wynajmował te pokoje - ojciec tylko wziął winę syna na siebie na klatę. Staruszek nie wiedział, co młokos nawywijał ;)

A definicja nierządu jest płynna, dla niektórych prostytutką NIE jest pani wykonująca "masaż całego ciała z finałem" bo jest to MASAŻ a nie seks

Ale od Izy i PanciMilenci to Ty się odfikaj, bo "wisz pan, krew się będzie lać"! :) A tak serio, to cały czas się biję z myślami - czy jak będę kiedyś w Wawie, nie odwiedzić ich salonu na Tarchominie i nie doświadczyć tego Lua lua - czy jak tam ten hawajski masaż w ich wykonaniu się zwie? Tylko, że ja... nie wiem kiedy będę w Wawie, zwłaszcza piątkami... I trochę się wstydzę i brak mi śmiałości :( Najgorzej, to być taką pizdą... ;(

i pan pobierający 50% od takiej "masażystki" nie jest już alfonsem tylko uczciwym przedsiębiorcą i pracodawcą a dla innych salony gogo czy striptizu to JEST nierząd (i dlatego pewnie wszystkie tego typu przybytki są zarejestrowane "na słupa" albo na firmę z zagranicy) i osoby czerpiące zyski z tej działalności podlegają przepisom KK.

A tego ich alfa gonić! Chociaż... One chyba same - bez alfa mają ten salon masażu...? Hm...

Na zakończenie - przerywnik muzyczny "wisz pan":

https://www.youtube.com/watch?v=Pd0ScofLTGw
autor: Cichy Bob
01 lut 2020, 18:13
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maua_Zua (SU) / bunny_marthy (chaturbate)

@Kurier

Ja Neostradę miałem dopiero od 2002/3 r. - z tego co sobie pokojarzyłem fakty na podstawie Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Neostrada 512 kbps i ten modem:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b3/Speedtouch330_silver_poland.jpg

Wcześniej miałem pakiety internetowe TP SA dodzwaniane na 0202122. Torrenty to dopiero 2004 r. jak się pojawiły...

@no_one

W tamtych czasach strony porno zarabiały na smsach i 0700 to - prawda. Sam złapałem niechcianego dialera kiedyś. Ale nie wiedziałem, że były wtedy kamerki online - zwłaszcza w PL. Wiem, że zagranicą jakieś były - jak mówiłem, miałem program do ich oglądania. To nie była aplikacja webowa. A trzeba było zainstalować program na dysku twardym. Nic specjalnego... Z mej perspektywy przynajmniej.

Nie wiedziałem, że to aż tak wcześnie zaistniało w PL. Art. ciekawy, ale miesza ze sobą fakty/pojęcia. Kręcenie filmów porno na zagłębiu polskiej biedy to co innego, a co innego udostępnianie livechatów. W każdym razie, głównym kanałem dystrybucji pornografii do połowy pierwszej dekady XXI wieku były pisma i co najwyżej dołączane doń płyty. Od kiedy upowszechniły się stałe łącza, pornografia offline zamarła.

Ciekawa ta firma: of.pl - wydaje mi się że kojarzę tę domenę z dawnych lat. Dziś widzę, że na tym adresie jest strona firmy hostingowej i wydawcy portali, z których jedyny bliżej mi znany, to wiocha.pl Porno serwisów w folio ich nie nie ma... obecnie ;)

Studia, o których ja słyszałem, zaczynały znacznie później. po 2006 r. Niektóre dopiero w 2008. inne nawet po 2010 - i było to związane z rozwojem zagranicznych stron z kamerkami - na których można było je oglądać z poziomu www. Szczerze powiedziawszy, nie wiem nawet jakich - bo wtedy mnie to nie interesowało. Poza tym, serwisy pojawiały się i znikały na przestrzeni lat... W każdym razie bum na studia i żniwa trwał - jak szacuję, między końcem ubiegłej dekady a początkiem drugiej połowy przemijającej dekady (2011-17). Po 2016 r. studia zaczęły się kurczyć i zamykać... A od 2010 prawie każdy kto wiedział co i jak, starał się otworzyć własne. Ja na trop tego biznesu, jak działa i ile zarabia wpadłem dopiero w okolicach 2015 r. Też poprzestałem na oglądactwie. Swój wanna be biznes w "branży" otworzyłem w 2016 r. i nie były to kamerki bynajmniej ani studio kamerkowe - no nie ważne... Podziałało półtorej roku bez przychodów i zamknąłem.
autor: Cichy Bob
03 lut 2020, 14:12
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Kiciaa/UmaBass/Luxuria/CindyKimberly/PAMELA/Paris___

Hard Ty się nie wpierdalaj między wódkę a zakąskę, pilnuj lepiej swojej Pańci :-P


A co do psa - tak jak mówiłem wcześniej, nie widzę logicznego uzasadnienia dla kupowania rasowego psa za tysiąc czy dwa tysiące złotych (gdy setki psiaków marnuje się po schroniskach) więc tym bardziej nie widzę sensu kupowania takiego za złotych tysięcy kilkadziesiąt poza oczywiście chęcią przyszpanowania aczkolwiek chętnie posłucham jakiejś argumentacji

Idąc tym tropem rozumowania, to po co w ogóle kobiecie pies? Jak może adoptować innego "zwierzaka" - chłopa na ten przykład. Też żre, sra, pierdzi, śmierdzi, uśmiecha się jak głupi i nic, a by tylko za suczkami ganiał. A jak już dogoni, jest najszczęśliwszym z żywych! Tak samo jak pies! A pies nie umie wielu sztuczek, których da się nauczyć mężczyznę: opuszczania deski, wynoszenia śmieci, taszczenia zakupów... W sumie, to po co adoptować psa! Nie lepiej człowieka?! A że ruger Ty masz tam jakieś te odzwierzęce pragnienia, do bycia "pieskiem Pańci" - to prawie jak znalazł! ;)

@Paris, mam pomysła! Adoptujesz rugera i będzie jak znalazł! ;)
autor: Cichy Bob
09 lut 2020, 22:00
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Maddie/_Maddieska_/Madd_show

Uff, jak gorąco... Czuję się, jak mały parowozik:
autor: Cichy Bob
10 lut 2020, 19:28
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Bunny Marthy - bunny_marthy (chaturbate) / Maua_Zua (SU)

Myślę, że jesteś zbyt surowy - choć Twoje porównanie nie jest odległe prawdzie. Jeśli chodzi o SAW i jego sytuację, to można ją porównać, do dorastającej dziecięcej gwiazdy kina. Jako dziecko, był słodki - podziwiany i nagradzany za to. Niestety, dorósł i... stał się brzydkim trollem. Ileż historia kina zna takich przypadków?! SAW był swoistą gwiazdą wieku dziecięcego serwisu YouTube i dorastał wraz z nim. W pewnym momencie zrozumiał, że on i jego kontent, rozmijają się z oczekiwaniami, może nie samych widzów, ale platformy, z którą się związał. Szukał swojej niszy. Przywykł do lekkiego życia "youtubera"/influencera. To naturalne, że zamiast iść do normalnej pracy, która nie dość, że jest ciężka, zjada 90% zasobów: energetycznych i intelektualnych i daje naprawdę śmieszne, marne pieniądze - w porównaniu do tych, do jakich przywykł na YT, próbował kontynuować swoje życie. Czerpać ze źródełka, z którego dotychczas pił. Może już nie tak obficie, ale... Dorósł - i już nie czuje potrzeby zachłyśnięcia się tą wodą. Aby tylko była, gasiła pragnienie i pozwalała dobrze żyć. A w międzyczasie, jak piszesz, nadal szuka swojej niszy. Czegoś, na czym mógłby żerować, - kolejnego źródełka eliksiru życia. I tak dochodzimy do tematu camgirls i samej Gospodyni Wątku, - która, jak się okazuje, zna się z SAW i ze sobą korespondują. Czy jest jakaś zasadnicza różnica między camgirl a youtuberem, czy w ogóle szerze, celebrytą (także tym klasycznym)? Moim zdaniem, niewielka. Wszyscy oni zrobią wszystko to, co muszą, aby przykuć atencję swej widowni. Zmusić ich i skusić do tego, aby ich oglądał, podziwiali a w przypadku YT lub camgirl, wręcz, aby ich nagradzali wprost swoimi żetonami. Camgirls mają z jednej strony łatwiej... Muszą tylko wyzbyć się wstydu. Niektórzy youtuberzy też już to zrobili - nie obnażając swej nagości, posuwając się do obnażania swej intymności w inny sposób. Podobnie, jak czynili to przed nimi gwiazdy ze stron takich jak pudelek. I tutaj dobijamy mego tematu i zainteresowania tym światem. Ale to może nie jest temat na ten, tutaj wątek. PS. @Komin, czy Ty aby nie jesteś SAW i tak tu dla niepoznaki...? :) Pozdrawiam!
autor: Cichy Bob
21 lut 2021, 23:48
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: NATSU Natalia Karczmarczyk z "Team X" / Veronicaames

JPRDL Widzę, że tytuł najbliższego mego podcastu będzie "O wyższości zawodu prostytutki nad cammodelką na przykładzie Natsu" - facet pierdoli, jak potłuczony. Po pierwsze, występy erotyczne są i mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Urząd Skarbowy jak najbardziej opodatkowyje cammodelki, podobnie, jak aktorki filmów porno. Mieszanie prostytucji z świeceniem cipskiem na kamerkach jest przejawem dyletanctwa przez tego Pana. Owszem, Natsu przysługuje ochrona prawna - jak każdemu. Tak i jej. Pod warunkiem, że nie zbyła swoich majątkowych praw autorskich do utworów, które wykonywała - a co do tego można mieć wątpliwości. Przywoływanie art. 191a KK przez tego Pana to kolejny przykład tego, że nie rozumie on go ani nie zna jego wykładni. Najistotniejszym dla Prokuratora, zgodnie z wykładnią, jest określić, kto dokonał rozpowszechnienia wizerunku. A rozpowszechnił go nie ten, co wrzucił filmiki sprzed 4 lat do sieci teraz. A sama autorka, nadając na publicznym streamie. Ech... Aby się nie powtarzać:

https://www.wykop.pl/wpis/57373753/bardzo-mnie-bawi-jak-modelki-erotyczne-z-kamerek-t/
https://www.wykop.pl/wpis/57382739/mala-rada-co-powinniscie-moi-drodzy-zrobic-jesli-k/

A co do prawników @Heniu, to Ci powiem, że trudno o dobrego. A dobrego poznać po tym, że ma doświadczenie procesowe - i że nie tylko zna literę prawa, ale też procedury jego stosowania. Linię orzecznictwa i wie, jak i co jest interpretowane przez Sady. Dobry prawnik to np. - bez żenady to napiszę, - Roman Giertych. To skurwiel, prawie taki sam, jak np. Saull Goodman z serialu. On zna prawo i procedury. I wie, co i jak. Patrz nagrania Czarneckiego ad afery Getbacku - Leszek komentował, jak Giertych blatował sprawę ad grecas calendas. ;) Ech... Reasumując, prawnicy co znają praktykę prawną, afery Natsu nie komentują. Albo robią to dzieciaki po aplikacji, albo nawet jeszcze studenci. Ci, co podpinają art. 191a KK to żadni karniści - w życiu żadnego bandziorka nie wybronili i z pierdla nie wypuścili. O prawie karnym mają mgliste pojęcie - to w najlepszym razie cywiliści. Jebią tym art 191a KK na lewo i prawo i nie rozumieją nic z jego treści. Ew., jak są lewicowi, a tacy są także, to usiłują w swoich wykładnicah prywatnych tak interpretować przepis, aby "bronić praw kobiet" ;) Przez takie głomby, modelki na transmisjach wierzą w magiczną moc art 191a KK i go sobie wklejają na profile ;) Śmiech na sali...

PS. A podatek od nieujawnionych źródeł przychodu, nie wynosił i nie wynosi 80% a 75%. Ech...
autor: Cichy Bob
09 maja 2021, 17:35
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu

Re: Kiciaa/Luxuria/badass4uu/CindyKimberly/PAMELA/Paris___

Prawdę prawi.Polać jej. Paris twój podstarzały , siwy sponsor nie ma nawet na wakacje w Miedzyzdrojach:) Taka to z Ciebie obrotna bizneswhore, że prowadzisz transmisję trzeciorzednej knajpy w Milenie :laughingnew: Dobrze, że nie wziął Ciebie do baru mlecznego :cool3: na tej polskiej , najdroższej dominikanie :hi: Dobrze, że chociaż fure umie wynajać by poszpanować na insta :biggrin: Ja mam pytanie czy sama dobierasz mu kosmetyki i farby do włosów czy to jego inwencja twórcza.Rafi ma pozdrowienia od chłopaków z zamku.Tęsknią za jego dupką na cwelowni, skoro to najpopularniejszy gaciaż z Bydzi.Ucałuj ode mnie jego dzieci co są w twoim wieku Paris .Życzę Wam kolejnych wspólnych i udanych wizyt u chirurga plastycznego.Jesli tak dalej będzie się naciągał to czolo bedzie miał na szyji. :laughingnew: Duzo szczęścia i rozumu wam życzę :papa:

Podziwiam Cię! Normalnie, jesteś jak materac! ;) Wszystko widziałeś, wszystko wiesz! ;) Tylko, nie wiem, czy będąc na Twoim miejscu, sam chciałbym tak nasiąkać... tą wiedzą.
Powiedz prawdę - to i tak widać jak na dłoni. Jesteś byłym Paris? ;) Chłopie! Co ona z Ciebie zrobiła! Tak się zaaferować cammodelką... To chyba tylko GrzegorzPolak i Ty potraficie ;)
No! Może jeszcze Hard... :D

Ech... Świat byłby bez Was mniej barwny Panowie ;)
autor: Cichy Bob
20 cze 2021, 23:47
 
Przejdź do forum
Przejdź do tematu