Serio? Nie potrafił byś sobie spojrzeć w twarz? Pornosa też z dziewczyną nie obejrzysz? Wszystko jest dla ludzi. Jeśli ja mogę czasem poszaleć pod prysznicem, wyobrażając sobie, że Bzykam się z G. Clooneyem, to nie będę facetowi odbierać prawa do podobnych przyjemności. Normalny, zdrowy facet lubi sobie pooglądać dupeczki (co nie znaczy od razu, że mu czegoś w związku brakuje i zaraz zostawi swoją kobietę dla modelki z SU). Szczerze mówiąc martwiłabym się, gdyby mój facet twierdził, że jestem jedyną kobietą, która przyciąga jego wzrok. No i może zaczęłabym się wściekać gdyby jakiejś oddawał moje żetony :lol: albo gdyby ten fakt przede mną ukrywał. Kłamstwa związek niszczą, nie to, że facet sobie strzepie patrząc na inną dziewuchę.
Biustwo dobrze pisze, polać jej wódki! Ja i moja kobieta lubimy popatrzeć na kamerki i pobawić się. Co w tym złego skoro kręci to nas oboje?