Troche dziwne wydać 300 tysięcy za lodzika i to bez finału a następnie nazwać pannę per "tania dziwka"

Nom, najgorzej ze te terapie sam sobie zaordynował i jak widać samodzielne mieszanie leków niezbyt mu wychodzi. Niestety bez specjalisty raczej się nie obejdzie. Serie transmisji ze "spowiedzi" wyszły słabo, glosu rozsądku nie posłuchał, Montiego który mu całkiem dobrze radził tez nie, performance "Odbicie kota przez Rutkowskiego" to była finansowa i towarzyska klapa. Rozpaczliwie szukanie przyjaciół legło w gruzach. Etapem "nawracającego kaznodziei" wzbił się na szczyty debilizmu robiąc sobie po drodze jeszcze więcej wrogów niż miał. Aktualnie chyba bez konkretnego planu spamuje w każdej wolnej chwili na czacie, a czytać to ciężko...

Nie chce nic sugerować Pauli, ale... :P Gdyby tak zrobiła jakąś kukiełkę spajkopodobną, ewentualnie zakupiła spajkopodobnego misia czy cus... i ustawiła w celach: "Przytulam Spajka" za np 50 zet, to ja myślę ze to by się mogło sprzedawać ;) Moze Spajk sam by nawet rzucał? bo ewidentnie potrzebuje żeby ktoś go przytulił... nic to ze wirtualnie, przyzwyczajony jest ;)
Edit: W sumie widzę tez rozwiniecie dla tego pomysłu... np "Jebnę Spajkowi" 30zet... "Rucham Spajka straponem" 200zet... popłynąłem? :biggrin: :scratch_one-s_head: Hard by na bank wziął chwilówkę na takie zacne cele :D

nigdy nie wiem czego mi jest bardziej szkoda w sylwestra, tych lasek co robią transmisję czy tych wszystkich przegrywów co je oglądają . Tak czy tak sylwester na ShowUp.tv to przegrana sprawa i dla tych i dla tych.

Nigdy nie wiem, czego mi jest bardziej szkoda w sylwestra. Tych ludzi, którzy się upijają i nawet nie pamiętają, jak spędzali ten dzień, czy też przegrywów, którzy spędzają sylwestra przed telewizorem. Mnie nawet gdyby płacili za udział w jakiejś imprezie, to bym szukał wymówek. Po prostu tego dnia najbardziej cenię sobie spokój i możliwość odpoczynku, zregenerowania się. Ale ani się nie chwalę, ani nie żalę. Niech każdy robi to, co mu sprawia największą przyjemność, czyli niech żyje i daje żyć innym.

Nie martw się Spajk... jakos to będzie....



przepłaszam, ale nie mogłem się powstrzymać

Tak więc ten tego hard, wymyj porządnie jaja szarym mydłem, kup aperitif dla modelki, amarena będzie ok

Halo halo, mała korekta.
Ostatnio się wydało, że Hard popija sobie zacny trunek jakim jest " armaniak ", także jakieś winka z biedry czy inne podejrzane destylaty z nielegalnych rozlewni odpadają.