Caly temat to juz wirtualne pitupitu. Czasy kokosow sprzed 2-3 lat juz sie skonczyly. Z tego co widze, niezmiennie te ktore maja privy w rozsadnej cenie 100-200 zeta nadal jakos funkcjonuja pod warunkiem ze nie sa pasztetami ktorych nawet za darmo nikt nie chce.
Nadal istnieje nieliczna garstka tych ktore zarabiaja wiecej lecz te z zasady maja do zaoferowania "cos wiecej" niz tylko kolejna palcowke.
Po raz kolejny ponawiam pytanie drogie "modelki"... dlaczego u wielu z was 10-20 minut priva kosztuje wiecej niz godzina realnego ruchania z fajna dupa z roksy? ze o cichodajkach nie wspomne. Kuriozum z dzisiaj, 3000zet za "moja sliczna twarz" 5minut, pod warunkiem ze pokaze swoja... serio qrwa???!! kilka slicznych twarzy widzialem dzis na przystanku, calkiem gratis. Kuriozum z wczoraj, strip 5 min - 400zet, DO BIELIZNY!! to taniej bedzie isc na basen...
Zejdzcie na ziemie, realia sa np takie jak dzis rano, bodajze Dzikakotka czy jak jej tam, cel na ogole, 250zet reka w dupie, zebranie calej kwoty zajelo moze 5 minut... Wiem ze to przyklad ekstremalny ale...
Szczerze powiem ze ciesze sie ze narzekacie na "lipe" i ze ta lipa byc moze faktycznie jest. Bo moze to spowoduje ze wezmiecie sie do roboty?, urealnicie ceny?, wasze pokazy beda ciekawsze? Jesli nie to zawsze mozecie rzucic te robote, nawet w Tesco juz mozna zarobic ze dwa tysiace... za malo? fajna cichodajka bierze 800-1000 za noc... Swiat jest pelen mozliwosci...
"Inni piszą głupoty to ja też mogę" HardRockCaffe666