Adam... miałem się już nie czepiać, ale Twoje odpowiedzi są nomen omen "z dupy".
Mógłbyś wytłumaczyć czemu ma służyć np to zdanie:
Adam pisze:
Nie muszę wkładać palca do kontaktu aby wiedzieć że mnie prąd "popieści".
Bo ja rozumiem ze piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia, teoretyzujesz tylko. Jeśli tak, to kiepskie to Twoje porównanie, już pomijając fakt ze nie widzę zagrożenia porównywalnego z "popieszczeniem". Chyba ze nie dostrzegasz różnicy pomiędzy najbardziej nawet barwnym opisem "popieszczenia" a doświadczeniem go osobiście.
W tym wątku, ale także w wątku o scat ubzdurałeś sobie ze to jakaś moda, ze to reklama, dorabianie ideologii itd. Widzisz, źle to rozumiesz, nikt niczego nie reklamuje, nie namawia. Ja odnoszę wrażenie ze masz problem z tym ze ludzie maja inne potrzeby niż Ty, to co nie mieści się w Twojej głowie to ZUO, spisek reklamodawców, syjonistów, kreatorów mody i kogo tam sobie tylko wymyślisz. NIKT Ci nie każe, lizać dupy, smarować się gównem, chodzić w pończochach, oprawiać anala itp. czegokolwiek na co nie masz ochoty, ale wyobraź sobie ze są ludzie których to kreci i zwyczajnie to zaakceptuj. Uwierz lub nie ale te wszystkie fetysze, perwersje istniały na świecie zanim wymyślono internety, reklamy i inne pierdoły.
Z jednym się zgodzę co napisałeś:
Adam pisze: mam prawo do mówienia NIE nawet jeśli się to komuś nie podoba.
TY masz prawo do mówienia NIE, wtedy gdy dotyczy to Ciebie. Niby wszędzie piszesz ze każdy może robić co chce, niestety ze sposobu Twojej wypowiedzi wynika ze zupełnie nie jesteś w stanie zaakceptować faktu ze inni bawią się inaczej niż Ty.
Tak już zupełnie na marginesie... Legenda miejska głosi ze Ruger ma tak silne zwieracze ze po wyciągnięciu zawleczki z granata w dupie jego lufa wypuszcza jedynie dwa zgrabne kolka dymu, wiec bez nadmiernej ekscytacji