My do klapsów używamy szpicrutę i na serio przy setnym klapsie zaczyna boleć ale jak ktoś nie lubi to tego nie robi ja tam lubię śmiganie batakiem z skórki
Klapsy fajna sprawa, zwłaszcza takie dawane zmysłowo z odpowiednią otoczką, bo nie chodzi tu przecież o bicie do bólu ale o pobudzenie fantazji erotycznej u każdej ze stron.
"Ot, dla rozrywki mnie bijał masami, A ja szeptałam wtedy ciche słowa te:
Katuj! Tratuj! Ja przebaczę wszystko Ci jak bratu. Męcz mnie! Dręcz mnie Ręcznie! Smagaj, poniewieraj, steraj, truj! Ech, butem, Knutem, Znęcaj się nad ciałem mem zepsutem! Za Cię, Dla Cię W szmacie Ja pójdę na kraj świata, Kacie mój!"
Jeśli chodzi o spanking to bardzo polecam 9MP69 / MokraPara69 - Lila przyjmuje takie ilości batów/pacek/pasków, że ja się dziwię, że ona na następny dzień w ogóle siedzi, a ją to praktycznie nie rusza :O Nie wiem jak to możliwe, tyłek ze stali chyba ma ;d
Lubię dawać klapsy, ale nie uznaje tego za jakiś mój wielki fetysz Nie jaram się np gdy laski dają sobie po 100+ klapsów albo jeszcze bardziej kosmiczne ilości Wolę inne zabawy