hej zboki,
co sądzicie o podduszaniu? ale nie takim delikatnym kutasem w gardle, albo majtkami zwiniętymi w kulkę ... piszę o czymś takim:
https://www.pornhub.com/view_video.php? ... 271b68e5f9
albo takim:
https://www.pornhub.com/view_video.php? ... 0d331515bb
albo takim:
https://www.pornhub.com/view_video.php? ... 1147a984bd
można to zrobić niby rękami:
https://www.pornhub.com/view_video.php? ... 639c9b711a
Ale to raczej mało prawdobodobne ... lepiej paskiem
Jak ktoś chce, to znajdzie jeszcze bardziej "ostre" akcje. Amerykańskie towarzystwo psychiatryczne określa podduszanie w celu osiągnięcia satysfakcji seksualnej jako dewiację psychiczną. Co roku kilka tysięcy (kilkaset?) Amerykanów / Amerykanek przesadza, i waląc konia lub czochrając bobra poprostu się wieszają. Także ostrzegam, można przegiąć, chociaż robiąc to samemu paskiem (zawsze się poluźni jak puścisz rękę, patrz laska na 1 filmie) to raczej nie możliwe.
Co w tym fajnego? Chodzi o kontrolowane podduszanie, ale takie, żeby mózg nie dostał tlenu, co powoduje natychmiastowe podniesienie ciśnienia i akcji serca, coś jak jebnięcie kreski kokainy. Kutas staje natychmiast. Do tego jak jesteś zboczony i lubisz BSDM to już sam pasek na szyji i wizja duszenia Ciebie podnieci. Podobno orgazm w tym stanie jest odlotowy, nie próbowałem, ale samo podduszanie robi, nie ukrywam. Najbezpieczniej robić to 2 rękami paskiem, wtedy jak przesadzimy ręce nam się rozluźnią i pasek się zwolni.
Druga opcja to użycie plastikowego worka, żeby zrobić się wydychanym CO2, który powoduje silne halucynacje. Wydaje się to bezpieczniejsze, pod warunkiem, że robimy to z kimś.
https://www.pornhub.com/view_video.php? ... 2cde4c3fb9
Nie mam z kim tego wypróbować, więc samemu odpuszczę, trochę wstyd, jak Cię znajdą z reklamówką na łbie i kutasem wystającym z gaci ... kiedyś koleżanka mówiła, że tak bawili się w gimnazjum, tzn. chwytali za szyję, aż delikwent odpadł na moment. Bez sensu. W połączeniu z sexem, albo masturbacją to co innego.
Ostrzegam - jak ktoś sobie zrobi krzywdę, to jego problem. Napisałem, że jest to traktowane w USA jako dewiacja i nie znalazłem nigdzie przepisu na bezpieczną zabawę. Do tego tak umarł m.in David Coverade, gość grający m.in. w Kill Bill - znaleźli go w szafie ze sznurem na szyi / wieszaku i kutasem na zewnątrz. Jego znajome potwierdziły, że był uzależniony od masturbacji z zatrzymywaniem oddechu.