Ja przez 2 lata siedzenia na SU przejebałem koło 6k na żetony, nie jest to IMHO dużo - wydaje koło 200 zł miesiecznie na "panie z okienka", niektorzy tyle wydają w weekend na alko, ja nie piję i nie pale a jakiś nałóg mieć muszę
Choć tak jak poprzednicy od dłuższego czasu mam tak, że żetony na koncie są ale żal mi ich wydawać na "bylekogo" a jakość privów spadła na łeb na szyję i niemal zawsze gdy idę do jakiejś "nowej" laski to żałuje wywalonej kasy. Chyba zabrakło gwiazd z prawdziwego zdarzenia które kochają to co lubią a zastąpiły je "roboty do masturbacji", kiedyś jak się szło na najdroższy priv do np. Kamasutry to dostawało się miłą rozmowę na poczatek, potem realny orgaźmik i miłe pogaduszki po bez patrzenia na zegarek, teraz wchodzisz do niemal każdej i dostajesz zawsze to samo - 10 minut rytmicznego palcowania i równiutko gdy zegar zbliża się do 10tej minuty dostajesz "orgazm" i potem "pa" i "transmitujący opuścił transmisję" - zero dbania o klienta, zero pogaduszek, nikt nawet nie udaje że mu zależy.
Pamiętaj, że jeżeli życie pluje Ci w twarz to znaczy tylko jedno - nie trafiło w dupę więc teraz będziesz ruchany na sucho