Hardaszian pisze:To był nieszczęśliwy wypadek a nie jak to napisałeś....''ktoś strzela nielegalną bronią w budynek państwowy''
Aha chyba nie było śledztwa które wykazało że broń była nielegalna.
Nieszczęśliwy wypadek? Od kiedy każdy, kto przewiezie przez granicę granatnik, może odpalić go sobie w miejscu pracy? Przecież to jest przypadek skrajnej nieodpowiedzialności i głupoty. Jest nawet znacznie gorzej, bo to nie jest zwykły Kowalski, ale generał Policji, sprawujący funkcję generalnego inspektora oraz komendanta głównego.
Kto dzisiaj ręcznie steruje prokuraturą?
Zbigniew Ziobro: "gdybyśmy mieli coś do ukrycia, to przecież mógłbym zdecydować, że ta sprawa będzie prowadzona z inną intensywnością."
"Z tych słów wynika, że jedynym kryterium prowadzenia spraw, postępowań jest kryterium polityczne i jak trzeba parasol ochronny nakładać na swoich, to jest w stanie taki parasol nałożyć".
"Przecież dlatego (komendant główny policji Jarosław) Szymczyk nie ponosi żadnej odpowiedzialności za wybuch granatnika, bo jest człowiekiem układu."
"Gdyby prokuratura, którą on zarządza, miała cokolwiek w ogóle z prokuraturą wspólnego, to sprawa wież Kaczyńskiego byłaby dzisiaj wyjaśniona, to różne inne machlojstwa w spółkach Skarbu Państwa ze słynną elektrownią w Ostrołęce i innymi szwindlami również dawno byłyby wyjaśnione. Natomiast, jak dodał, Ziobro "jest po to w obozie Zjednoczonej Prawicy, aby właśnie różne sprawy nie wychodziły na światło dzienne, żeby były tuszowane".
"Dawno już (Mateusz) Morawiecki, o czym zresztą z maili (Michała) Dworczyka wynika, by się go pozbył. Natomiast liczba haków w szafie pana Zbyszka jest tak wielka, że niestety musi prezes Kaczyński przełknąć tę żabę i go dalej trzymać w tej ekipie, bo niestety byłoby to bardzo dotkliwe, gdyby on to ujawnił."