Dzienna dawka sucharów

- Czy człowiek niepiśmienny, analfabeta, może zostać członkiem Akademii Nauk?
- Może, ale nie członkiem - korespondentem.

Jedna ze słuchaczek Radia Erewań chce wiedzieć, czy na noc lepiej wkładać koszulkę długą, czy krótką? Inny z kolei słuchacz prosi o odpowiedź: jaki szef jest lepszy: wygłaszający długie, czy krótkie mowy na zebraniach?
Radio Erewań odpowiada:
- Czy będziecie mieli krótką, czy długą koszulkę, czy wasz szef będzie mówił długo, czy krótko, to i tak w końcu wam się do dupy dobiorą.

Słuchacz:
- Czy waszym zdaniem będzie III wojna światowa?
- Trzeciej wojny światowej nie będzie, bo będzie taka walka o pokój, że kamień na kamieniu nie zostanie.

Dzwoni słuchacz do Radia Erewań i mówi:
- Czy to prawda, że wkrótce będzie u nas jeszcze gorzej?
- To nieprawda, gdyby mogło być gorzej to by już było.

Pytanie do Radia Erewań:
- Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają za darmo samochody?
- Tak, to prawda z tym, że nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie na Placu Czerwonym, a na Placu Rewolucji, nie samochody a rowery, i nie rozdają, ale kradną.

- Jaka jest różnica pomiedzy członkiem partii, a pomidorem?
- Żadnej. Pomidor jest najpierw zielony, a potem czerwony.

- Czy istnieje jakaś zaleta systemu jednopartyjnego?
- Gdyby było wiele partii, trzeba by uważać na to co się mówi i robi, a to byłoby bardzo uciążliwe.

- Czy to prawda, ze w ZSRR trudno jest o rozwód?
- To prawda, ale rozwody są u nas niepotrzebne. Wystarczy przecież donos....

- Czy to prawda, ze w obozach pracy panują doskonale warunki?
- Prawda. Pięć lat temu jeden z naszych słuchaczy nie był o tym przekonany, wiec wysłaliśmy go, by przeprowadził wywiad. Wygląda na to, ze mu się tam spodobało, bo jeszcze nie wrócił.

- Na co umarł Stalin?
- Na szczęście!

- Jakie jest największe osiągniecie radzieckiego rolnictwa?
- Siać zboże w ZSRR, a zbierać w Ameryce.

- Czy to prawda, ze w ZSRR zboże rośnie jak słupy telegraficzne?
- Prawda. Czasem nawet gęściej.

- Wczoraj dyskutowałem z kolegą na temat tego, kto jest najbardziej wartościowym członkiem Biura Politycznego. Ja twierdziłem, że Breżniew. Czy miałem racje?
- Przepraszamy mamy małą przerwę w transmisji...

- Dlaczego odbiór waszych audycji ostatnio się pogorszył?
- Nadajemy teraz z Magadanu.

- Jakie najlepsze cechy przejęło społeczeństwo radzieckie z rozwoju ludzkości?
- Ze społeczeństwa prymitywnego - filozofię życia, z antyku niewolnictwo, z feudalizmu - hierarchie, z kapitalizmu – wyzysk, a z socjalizmu - nazwę.

- Czy to prawda, ze radzieckie lodzie podwodne pobiły rekord zanurzenia?
- Prawda, Dwie ciągle pozostają w zanurzeniu od 1957 roku.

- Czy pluskwy mogą zrobić rewolucje?
- W zasadzie tak, gdyż płynie w nich krew robotników i chłopów.

- Czy jest możliwe wprowadzenie socjalizmu na Saharze?
- Tak, ale po pierwszej pięciolatce trzeba było importować tam piasek...

- Jaka jest różnica miedzy socjalizmem a kapitalizmem?
- W kapitalizmie człowiek wyzyskuje człowieka, a w socjalizmie - na odwrót.

- Jaka jest różnica miedzy planowaniem socjalistycznym a kapitalistycznym?
- W kapitalizmie panuje ostra dyscyplina produkcji i chaos w konsumpcji, zaś w socjalizmie jest chaos w produkcji i dyscyplina w konsumpcji.

- Jak zdefiniować komunistę?
- Jest to człowiek, który stracił nadzieje na to, że zostanie kapitalistą.

- Jaka jest najlepsza droga do socjalizmu?
- Najdłuższa...

- Towarzysz zaskoczył swoja żonę w łóżku z innym mężczyzna. W sprawie rozwodowej został uznany za winnego. Czy jest to w porządku?
- Oczywiście, przecież towarzysz wyszedł wcześniej z pracy.

- Dlaczego, mówiąc o ZSRR mówimy „nasz brat”, a nie „przyjaciel”?
- Przyjaciół można wybierać....

- Czy to prawda, ze polowa KC to idioci.
- Nieprawda. Połowa to nie idioci.
- Czy jest prawdą, że odpowiedzi Radia Erewan są znane na całym świecie?
- Prawda, z wyjątkiem Związku Radzieckiego.

- Co to jest kwartet smyczkowy?
- Moskiewska orkiestra symfoniczna po powrocie z tournee zagranicznego.

- Czy ludzie radzieccy mogą być wysyłani w podróże zagraniczne?
- Tak, szczególnie kosmonauci.

- Czym się różni samolot Aerofłotu od rakiety Scud?
- Samolot może zabić więcej ludzi...

- Czy wspaniale osiągnięcia komunizmu znane są całemu światu?
- Niestety tak.

- Co by się stało, gdyby zamiast prezydenta Kennedy'ego zabito Chruszczowa?
- Onassis nie ożeniłby się z wdowa po Chruszczowie.
- Czy prawda, że na wiadomość o śmierci Stalina dwaj murarze z waszej budowy skoczyli z trzeciego piętra?
- Prawda. Jeden po wódkę, drugi po zagrychę.

- Dlaczego w Rosji tak chętnie przyjmują do lotnictwa bliźniaki?
- Jednego wysyłają w kosmos, a drugiego pokazują w telewizji że wrócił.

- Co to jest agresja?
- Kiedy jeden kraj napada na drugi bez zgody ZSRR.

- Czym się różni komunizm od kolejki linowej w górach?
- Niczym. I tu i tu widoki są piękne, rzygać się chce, a wysiąść nie można.

- W jaki sposób w ZSRR odbywają się głosowania?
- Towarzysze, kto jest za, może opuścić ręce i odejść od ściany.

- Jaka jest różnica miedzy fizykiem teoretycznym, a agentem KGB?
- Fizyk teoretyczny mówi: dajcie mi dowolne dane, a ja znajdę teorie. Agent KGB mówi: dajcie mi osobę, a ja znajdę paragraf.

- Czy prawdą jest, że poeta Majakowski popełnił samobójstwo, a jeśli tak, to jakie były jego ostatnie słowa?
- To prawda. Majakowski popełnił samobójstwo, a jego ostatnie słowa brzmiały: - Nie strzelajcie...

Do Radia Erewań nadeszło pytanie.
- Czy to prawda, że samochodem marki Zaporożec można wziąć ostry zakręt z szybkością 120 km/h?
- Oczywiście, że można, ale raz...

Młody pirat pyta starego:
- Czemu masz drewnianą nogę?
- Wiesz, kiedyś płynę sobie, a tu podpływa rekin i ciach za nogę. No i mam drewnianą.
- A czemu masz zamiast prawej dłoni hak?
- A bo wiesz. Zdobywaliśmy inny statek, no i jakiś marynarz obciął mi dłoń szablą.
- A czemu nie masz jednego oka?
- A bo mi mewa nasrała.
- Ale od tego nie traci się oka - dziwi się młody pirat
- No tak, ale to był mój pierwszy dzień z hakiem.

Mężczyzna złapał złotą rybkę, a ona prosi, by ją wypuścił:
- Spełnię każde Twoje życzenie.
- Ale ja niczego nie potrzebuję...
- Zastanów się, mogę dać ci mercedesa...
- Ale ja mam...
- No to willę z basenem...
- Też mam...
- A ile razy w tygodniu uprawiasz seks - pyta rybka.
- Jeden raz...
- W taki razie mogę sprawić, że będziesz uprawiał seks przynajmniej sześć razy w tygodniu i to codziennie z inną kobietą...
- No wiesz, to kusząca propozycja, ale księdzu nie wypada....

Współlokator do kolegi:
- Masz tu na bilet do kina, na podwójny seans, chcę mieć chatę wolną.
Po powrocie kolega zastaje wycieńczonego współlokatora.
- No widzę, że ładnie się zabawiałeś. Ile numerków odstawiłeś?
- Dwanaście.
- No, a gdzie ona?
- Nie przyszła...

To był SZATAN, nie KOGUT !!!!!!
Powiedziała kura po tym jak ją na torach rozjechało Pendolino.

Co robi Anka92x na szołapie? Dobre wrażenie

Co robi Anka92x na szołapie? - Moderuje! (Awans za swój nieoceniony wkład w rozwój portalu). :biggrin:

Jak nazywa się pies bez łap?
To nie ważne i tak nie przyjdzie.

Bob odbiera telefon.
Dzwoni lekarz pogotowia.
- Mam dla pana dwie nowiny.
Dobrą i złą.
Zła jest taka, że pańska żona miała wypadek samochodowy.
Musieliśmy jej amputować obie ręce, obie nogi, wyciąć wątrobę, część żołądka i przeprowadzić trepanację czaszki.
Do końca życia będzie pan musiał ją myć, przewracać z boku na bok i karmić przez rurkę.
Niestety, ona tego nie doceni, bo jest w śpiączce.
- O mój Boże - mówi Bob - A jaka jest dobra wiadomość?
- Żartowałem. Ona nie żyje.

rzychodzi dziecko do mamy:
- Mamo, daj mi ciastko.
- Weź sobie sam.
- Ale ja nie mam rączek...
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczka.

Żona krzyczy przy porodzie do męża:
- Boli mnie! To twoja wina! Ty mi to zrobiłeś!
Na to mąź:
- Moja? Nie, ja chciałem anal. Ale sie nie zgodziłaś bo mówiłaś że będzie wtedy boleć. To teraz masz.

Penis jest jak pies:
- plącze się miedzy nogami,
- lubi, jak się go głaszcze,
- cieszy się razem z panem. :laugh3:

- Ahoj baco co robicie??
- A hoj was to obchodzi!! :biggrin:

Przychodzi turysta do górala i mówi:
- Góralu, powiedzcie: chrząszcz brzmi w trzcnie.
Góral na to:
- Chrobok burcy w trowie. :biggrin:

Na ostry dyżur przywożą górala ciężko pobitego, a ten na noszach zwija się ze śmiechu. Lekarz pyta:
- I z czego się pan tak śmieje? Szczęka złamana, cztery żebra też, oko wybite?
Góral na to:
- Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc poślubną a ja mam jego jaja w kieszeni! :laughingnew:

lalala6 pisze:Żona krzyczy przy porodzie do męża:
- Boli mnie! To twoja wina! Ty mi to zrobiłeś!
Na to mąź:
- Moja? Nie, ja chciałem anal. Ale sie nie zgodziłaś bo mówiłaś że będzie wtedy boleć. To teraz masz.

Kobieta siedzi obok mężczyzny na wykładzie.
Nagle czuje, iż trąca on o jej kolano.
Spogląda więc na niego i mówi:
- Potrzebujesz czegoś? Jakieś notatki chcesz może?
A koleś na to:
- Co? A nie, nie... Tylko wora od nogi odklejałem

Żona ma pretensję do męża:
- Dlaczego Ty zawsze mówisz - "mój dom", "mój samochód" itd. W małżeństwie wszystko jest wspólne. A teraz czego szukasz w tej szafie?
- Naszych kalesonów - odpowiada mąż.

Zdenerwowana żona dzwoni do męża:
- Gdzie ty jesteś?!
- W robocie.
- Nie kłam! Wyraźnie słyszę muzykę i pobrzękiwanie kufli!
- Przecież jestem kelnerem, kochanie.

Polityk siedząc w restauracji zauważył za innym stolikiem samotnie siedzącą atrakcyjną młodą kobietę więc zdecydował podejść do niej:

Cześć. Mam na imię Marcin, mam 40 lat, zajmuję się polityką i jestem uczciwym człowiekiem.
Cześć skarbie. Mam na imię Sara, mam 35 lat, zajmuję się prostytucją i nadal jestem dziewicą.

Przychodzi Jasio do taty i mówi:
-tato dziś w nocy miałem pierwszy raz stosunek
TATO dumny mówi
-to świetnie synu.Moja krew,jestem z Ciebie dumny... jak było
-dobrze,wprost fantastycznie...od dziś będę to robić tak często jak sie da...
-a kiedy zamierzasz to powtórzyć Jasiu
-oj nie wiem tato bo mnie od tego stosunku wciąż dupa boli

Przyjeżdża królik na stację benzynową:
- Ile kosztuje kropla benzyny? - pyta sprzedawcy
- Kropla? No nic.
- To proszę nakapać do pełna!
---------------
Ojciec widzi syna wychodzącego z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to?
- Na randkę - przyznaje chłopak.
- Ha! Ja w twoim wieku nie potrzebowałem latarki na randkach.
- No tak. I sam popatrz na kogo trafiłeś...
---------------
Jak nazywa się człowiek, który liże parę wodną?
- Paralizator
---------------
Jasio ma już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił.
Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!

Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić?!
- Umiem
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś?

- Bo zawsze był kompot!...

Jak się nazywa facet, który mierzy łódź od środka?

Włodzimierz.