Sypnęło niespodziankami pierwszego dnia AO. Nie grają już: Venus Williams, Sloane Sthepens, Samantha Stosur, John Isner, Coco Vendewhege, Dominika Cibulkova, Jack Sock, Kevin Anderson, Philipp Kohlschreiber, Ekaterina Makarova, czy David Ferrer.
Z tych większych, dalej grają: Jelena Ostapienko, Grigor Dimitrov, Rafael Nadal, Caroline Wozniacki, Jo Wilfired Tsonga, Julia Goerges, Nick Kyrgios, Elina Svitolina i Marin Cilic.
Co do Polek, to wyszło 50/50. Magdalena Fręch co prawda przegrała, ale też nie było tak, że Carla Suarez Navarro odjechała jej na rowerze. Meczu nie widziałem, ale podobno wstydu nie było. Magda Linette wygrała z faworyzowaną w tym pojedynku, Amerykanką Jennifer Brady i po raz pierwszy w karierze zameldowała się w drugiej rundzie turnieju rozgrywanego w Melbourne. Teraz spotka się z Darią Kasatkiną. Rosjanka nie jest jeszcze jakimś znaczącym nazwiskiem, więc Polka może z nią swobodnie powalczyć i przy dobrym obrocie spraw nawet wygrać.
Hard, jak lubisz zdjęcia, to może sobie zajrzeć np. tu -
http://wtahotties.blogspot.com/
Niesforna: jakbym miala slaba dupe to bym ja wycwiczyla 24.06.2017, 0:45...Wredna, ruda Małpa forever.
"Nie walczę z wiatrakami,
Nie wytępię ciemnoty.
Usiądę tam, gdzie odnajdę święty spokój.
Mam na to wszystko wyjebane..."