Powiem wam tak,poznalem dziewczyne osobiscie,codziennie godzinami rozmawiamy przez yelefon,widzialem jak mieszka i poznalem jej zycie. Przez ostatnie dwa miesiace nie mogla byc na rzadnej imprezie(rozmawiamy w piatki,soboty..)bo co to za impreza na telefonie do 4 nad ranem. Fragment zielonej sciany w jej pokoju to wlasciwie najlepszy widok jaki tam jest(wlasciwie byl bo za chwile bedzie miala normalne warunki do mieszkania. Tak mieszka z rodzicami ale uwiezcie ze w tym ptzypadku to nie jest sielanka. A co do zdjec-powielacie ciagle to samo do znudzenia,te historrie powymyslane jak i zdjecia wyjete z kontekstu jej zycia. Czy jezeli ktos jest biedny to juz nic mu nie wolno? Ma wygladac jak szmata? A tak na koniec,pewnie was zmartwie ale szybko znajdziecie sobie nowa ofiare-jak widzicie coraz rzadiej bywa na kam.,bo juz nie musi i wkrotce nie bedzie musiala wcale. Pomyslcie troche zanim o kims cos napiszecie i upewnijcie sie ze to prawda.