W przypadku Anki,to faktycznie o czym pisać. Laska nie ma nawet żadnych zainteresowań czy poglądów z jej rozmów wynika.
Skoro kilka ostatnich lat jej życia, było ukierunkowanych na wyłudzanie pieniędzy, później na bezmyślne ich przepuszczanie, to zabrakło czasu na jakikolwiek inny rozwój. W tym dzielnie pomagał jej portal, który do dziś dba o swoje interesy, dając jej "rybkę", zamiast "wędki".
Bolesne kiedyś będzie jej przebudzenie, szkoda, że nie potrafi myśleć perspektywicznie...