HAHAHA po ostatniej imprezie u cygana w piatek nie widze jakos zeby powrócił na SU hehe. Niezła biba była kto widział ten wie. W skrócie Wam jakoś opisze. Odpaliłem kompa jakos po 17. i jak zazwyczaj mam w zwyczaju weszłem na SU zobaczyc czy dzieje sie cos ciekawego. No i sie działo na 1 miejscu u mezczyzn był Cygan z Woolny z ponad 300 widzami
. To co tam zobaczyłem rozwaliło mnie na maksa , jedna z najbardziej bekowych imprez na SU (lepsze robili chyba Cebula i Tiesto). Ale do rzeczy. Wooolny był tak naje...ny ze nie wiedział co robi , rozrzucał losy , usypiał na krzesle , wieszał sie na cyganie, opierał sie na wannie siedzac na kiblu, rapował nie majac o tym pojecia a to wszystko po zaledwie 0,5 l na 2 i lekkim przycpaniu. Pozniej jakos zrobiłem sobie przerwe od tego i wyszłem cos ogarnac , po powrocie był dalszy ciag beki. Cygan wysłał nawalonego Tomasza do sklepu po fajki,piwa i wódke. Po jakims czasie zadzwonił do Cygana i powiedział ze sie zgubił i dzwoni po wszystkich osiedlach xD. Oczywiscie nie znalazł budynku w którym mieszka cygan i ten musiał po niego pójść. Po powrocie okazało się ze Woolny zbił bodajże 2 piwa i nie kupił fajek tylko jakis napój . Tomorowland ostro się wkurzył i zwyzywał od najgorszych Woolnego. Nastepnie Cygan powiedział że idzie chyba zaraz na impreze i zostawi kolege w domu bez klucza , na co woolny powiedział ze przespi sie kilka minut i wytrzezwieje xD. Skonczyło sie na tym ze Tomasz poszedł sie wykapac . Po wyjściu z łazienki rozwalił tekstem (mniej wiecej takim) * Bartosz jak ja Ci zazdroszcze ze masz wanne , w wannie mozna sie wyluzowac odprezyc , ja nie kąpałem sie w wannie 10 lat zazdroszcze ci serio Bartosz * . Za jakiś czas zadzwonili rodzice woolnego a ten jeszcze niezbyt trzezwy odebrał i cos tam zaczał bełkotac ze przyjedzie jutro i bedzie nocowac u Bartosza. Przez jakis czas impra ustała , Cygan zasnął , woolny juz praktycznie wytrzezwiał i zaczął robic porzadki w chacie
. Zmywajac naczynia , wyrzucajac smieci i robiac inne pierdoły gadał do userów na SU ze chce Bartoszowi pomóc bo jest jego przyjacielem (wczesniej znalazł mu prace i oddawał zetony). Po jakimś czasie przyszedł jakis typek (nick na SU ma Framuga87) i mowił ze nauczy Woolnego jak byc mężczyzną
. Za jakies parenascie minut pozniej wstał cygan i wysmiał woolnego ze posprzatał mu chate , lecz przestało mu byc do smiechu gdy wszedł do kuchni i zobaczył ze imbecyl woolny wytarł sciezki do cpania(czy jak to tam sie zwie) . Oczywiscie znowu go zwyzywał i powiedział ze nie chce go juz nigdy widziec. No i własciwie w tej chwili skonczyła sie imprezka u Cygana , który zarobił na najeb...ym wolnym około 200zł . Po dzien dzisiejszy woolny nie zrobił transmisji na SU i prawdopodobnie nie jest juz *kumplem* Cygana hehe .