Jak zajęte panie z ShowUp.tv robiły nas w chuja...

Wszystko inne związane z SU i ogólnie z seks kamerami.
Regulamin forum
Aby brać udział w konkursach należy dodawać linki do profili i transmisji w postach o naszych Dziewczynach z ShowUp.tv


sususu85 pisze:
abradababra pisze:
ruger44 pisze:i też prowadzą takie "podchody" po rok czasu i po jakimś czasie są przekonani że pani ich kocha i chce z nimi być a ona tylko z nimi grzecznie rozmawia i LEKKO flirtuje, w żadnym punkcie rozmowy nie prosi o spotkanie ani nic więcej!


Czasami pani pierwsza proponowała spotkanie na kawę po grzecznych rozmowach.


pijesz do mnie ???;p;p moje rozmowy z Rugerem wcale grzeczne nie były ;p


Do nikogo nie pije. Skąd mam wiedzieć o czym z Rugerem rozmawiasz.
Awatar użytkownika
abradababra
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 640
Rejestracja: 05 lis 2015, 18:53
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: ShowUp
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




wspominamy nasz drugi raz, choć pierwszego jeszcze nie było ;p
:D
sususu85




sususu85 pisze:wspominamy nasz drugi raz, choć pierwszego jeszcze nie było ;p
:D


To miłego wspominania :D

http://pp.showup.com.pl
Awatar użytkownika
abradababra
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 640
Rejestracja: 05 lis 2015, 18:53
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: ShowUp
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Piszesz o tym jakby to było jakieś osiągnięcie...

No faktycznie chyba źle dobrałem słowa. Chodziło mi o to, że każdemu, kto patrzy na to z boku wyda się to niemożliwe. Sam też jeszcze niedawno pewnie bym takiego creepiego wyśmiał a teraz siedzę i nie rozumiem tego co czuję, jak to się mogło stać i dlaczego wcześniej tego nie dostrzegałem, dopóki nie pojawił się ktoś trzeci. Nie wiem, może już czułem ale próbowałem sobie tłumaczyć, że to głupota, jakieś zauroczenie zza szybki monitora jak ktoś wyżej wspomniał, i próbowałem to odrzucić od siebie. Nie wiem
Pokazałeś jej chociaż swoją twarz? Czy jesteś niezbyt urodziwy i liczyłeś na to że panna po roku "znajomości" napisze ci coś w stylu "nieważne jak wyglądasz, zakochałam się w twoim wnętrzu"

Tak, pokazałem. Tylko po to kupiłem kamerkę. Pisałem już o tym gdzieś wyżej. I nie jestem zbyt urodziwy. Na nic nie liczyłem, nie wiem czy czytałeś moje posty w tym wątku od początku – jeśli nie, to przeczytaj, będziesz wiedział o co chodzi. W każdym razie od początku nie liczyłem na nic więcej jak tylko znajomość z ciekawą, śliczną dziewczyną, pogaduchy. Rozbieranek nie brałem, w sumie to w ogóle kamerki mnie jakoś nie kręcą. Są różne xhamstery i inne od tego, a gdybym chciał na żywo (bo pewnie zaraz padnie argument że SU to "na żywo") to bym poszedł na kurwy. Jeszcze bardziej "na żywo" są.
Sam sobie stworzyłeś jakąś iluzję, która z miłością ma niewiele wspólnego.

Miłość to za duże słowo. Żeby można było mówić o miłości potrzeba bliskości fizycznej dwojga osób i czasu. W sensie wspólnie spędzonych chwil, przeżytych radości i smutków, wspólnie pokonanych problemów, czy wspólnych trosk. Potrzeba zrozumienia, empatii, wyrzeczenia, wielu kompromisów, w kluczowych momentach rozumienia się bez słów, bezwarunkowego poświęcenia w potrzebie dla drugiej osoby. Wtedy można mówić o miłości. Miłość moim zdaniem się buduje a czuć można fascynację, zauroczenie, zakochanie. Podobnie jest z przyjaźnią. Ludzie mówią, że mają przyjaciół, podczas gdy są to zwykli koledzy, czy co najwyżej dobrzy znajomi. Zwracam na to uwagę, bo uważam że takie spłycanie znaczenia słów, ujednolicania zakochania z miłością, przyjaźni z koleżeństwem to ograniczanie, czy też spłycanie języka, bo może niedługo lubię cię będzie się równało kocham cię - a gdzie cała gama uczuć pośrednich między nimi?
Się modelka rozpisałem trochę:D Wracając do pytania - iluzję po części na pewno, bo nie znam jej w rzeczywistości, w której się obraca. Wiem tyle ile chciała mi o sobie opowiedzieć. Widy tyle, ile chciała pokazać. SU to może być dla niej tylko "Forma" jak u Gombrowicza. Rozumiem to, tylko że nigdzie tej sztuczności nie zauważyłem, zawsze pisała jak jest, była szczera i później widziałem, że jest tak jak pisała. Nie chcę się w szczegóły wdawać. Niemniej wiem co czuję, tylko do teraz się zastanawiam dlaczego wypłynęło, kiedy ją z kimś zobaczyłem. Ta sytuacja jest tak pojebana, że na pracę doktorską dla jakiegoś psychologa by się nadała w sam raz...

@creepy zakrec kranik z zetonami, sprobuj sie umowic w realu, zobaczysz co bedzie... proste.

Nic nie będzie... Jeśli z kimś jest, to żetony ma w dupie - wejdzie ktoś inny na trans, najwyżej się jej budżet uszczupli o jakiś tam niewielki procent. Poza tym ja też bym nie chciał podpierdalać się do niej, jeśli ma kogoś. Nawet, gdyby chciała. Uważam coś takiego za chamski cios poniżej pasa, szanujmy się Panowie trochę (heh kto to pisze...:/). Poza tym nawet gdyby była sama i nawet gdyby chciała, to odległość za duża, żeby coś realnego mogło z tego być. I jeden wielki chuj jest... Ale wytłumacz sercu "nie czuj". Przestań o niej myśleć ot tak zapomnij. 1/10 tego jak czuję nie udało mi się przelać na literki, nie da się opisać uczucia - tym bardziej w takich okolicznościach jak tutaj, gdzie wszystko musisz wytłumaczyć, bo nikt nie wierzy:/

Ja pindole temat zakochanych wałkowany i na poprzedni, forum tez był trzeba mieć niskie poczucie wartości aby zakochać sie w łasce z monitora wiedząc ze robi nas w chuja nie mówiąc prawdy -Chłopie tego kwiatu to pół Kwiatu lepiej realnej szukać !

Brakuje mi tamtego forum, przynajmniej nie było takie ugrzecznione :P Jakiej prawdy nie mówiła? Co ma poczucie wartości do uczuć? Jak Was w tym wątku czytam to chyba większość czuje coś do kogoś z rozsądku. Bo ma to i to i to, to może bym se ją wziął za żonę - poważnie tak się w pary dobieracie?
Co ma forma komunikacji wspólnego z tym z kim rozmawiamy? Chuj ma też do tego portal - liczy się z kim rozmawiasz i jaki jest, jego człowieczeństwo. Siostra przez neta męża znalazła, są od czterech lat razem. Jasne, że nie na SU (chociaż w sumie nie wiem gdzie konkretnie) ale są takie pary.
Realne mam w pracy - ładne, młode i kurwa nie ciągnie mnie do nich, nic a nic:/
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było
Awatar użytkownika
creepy
ShowUp-FAN
ShowUp-FAN
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2016, 12:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: .
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




C'amon creepy, don't worry, be happy! :drag:
Uśmiechnij się creepy, jutro będzie nowy dzień! :beach:
:yes4:
szary




To i ja się wypowiem.Trzeba być głupim żeby się DOPUŚCIĆ tego typu uczuć dla modelki z SU
Awatar użytkownika
werwolf
SU-holik
SU-holik
Posty: 168
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: kilka
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




A może tu chodzi o to, że łatwiej byłoby Ci zaakceptować sytuację - kiedy nie jest z Tobą, to nie jest z kimś innym. Może to dojmujące uczucie, o którym piszesz, jest spowodowane ukłuciem zazdrości. Wiesz... coś w stylu psa ogrodnika, który to - sam nie zje i drugiemu nie da. Jeśli tak byś spróbował spojrzeć na całą sytuację, może łatwiej byłoby Ci to w sobie przerobić i szybciej dojść do siebie. Nie wiem... tak sobie myślę, ze po prostu pomyliło Ci się zauroczenie z uczuciem zazdrości, albo oba wymieszały się ze sobą i spowodowały coś na kształt mieszanki wybuchowej. Spróbuj jak najszybciej ochłonąć i w miarę na chłodno przeanalizować całą sytuację. Powodzenia!
pussycat
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 885
Rejestracja: 17 mar 2018, 15:10
Podziękował: 20 razy
Podziękowano mu: 96 razy
Co masz w Majtkach?: Pussy
Twoja ulubienica z SU: ShowUp
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Po prostu utnij z nią kontakt, zajmij głowę czymś innym, czasem sobie :fap: hehe, i z czasem przejdzie kolego
Awatar użytkownika
zwyrolex
SU-holik
SU-holik
Posty: 64
Rejestracja: 09 paź 2015, 19:10
Podziękował: 1 razy
Podziękowano mu: 1 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: vikivu
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




werwolf pisze:To i ja się wypowiem.Trzeba być głupim żeby się DOPUŚCIĆ tego typu uczuć dla modelki z ShowUp.tv


Miłość to przeważnie nieszczęsliwy ciąg mniejszych i większych głupot popełnianych w specyficznym amoku :)
Pamiętaj, że jeżeli życie pluje Ci w twarz to znaczy tylko jedno - nie trafiło w dupę więc teraz będziesz ruchany na sucho
Awatar użytkownika
ruger44
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 3148
Rejestracja: 08 lis 2015, 08:42
Lokalizacja: Mielec
Podziękował: 1425 razy
Podziękowano mu: 500 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: Niania
Anal?: Tak
Nick na ShowUp.tv: BRAK




ruger44 pisze:
werwolf pisze:To i ja się wypowiem.Trzeba być głupim żeby się DOPUŚCIĆ tego typu uczuć dla modelki z ShowUp.tv


Miłość to przeważnie nieszczęsliwy ciąg mniejszych i większych głupot popełnianych w specyficznym amoku :)

A na takim portalu to - nieskończony ...... wyjebanych żetonów w " imię " Miłości z Ukochaną Modelką :laugh3:
Awatar użytkownika
sinerek666
SU-holik
SU-holik
Posty: 54
Rejestracja: 05 lis 2015, 16:05
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: ShowUp
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




C'amon creepy, don't worry, be happy! :drag:
Uśmiechnij się creepy, jutro będzie nowy dzień! :beach:
:yes4:

No czekam właśnie na to jutro, tylko jakoś nie chce przyjść. Dzięki ale rady w stylu "don`t worry be happy" niewiele dają. Tu jedynie trzeba chyba braku kontaktu i czasu. Chociaż z tym pierwszym nie potrafię nie potrafię się przemóc. Pomyśl jak mam się uśmiechać w takiej sytuacji? No chyba, że całkiem na umysł mi się coś udzieli, to się będę ciągle uśmiechał :P
To i ja się wypowiem.Trzeba być głupim żeby się DOPUŚCIĆ tego typu uczuć dla modelki z ShowUp.tv

No nie neguję, że to jest głupie, dziecinne nawet, bo jest, wiem o tym, sam bym wyśmiał takiego zakochańca, gdybym nic nie czuł. To nie jest logiczne, tyle że uczucia również nie są logiczne. @werwolf - ja niczego nie planowałem, nie dopuszczałem, traktowałem to od początku jako pogaduchy z fajną dziewczyną. Bardzo mi się podobała, ale nigdy nie liczyłem na cokolwiek, choćby z racji odległości. Ale jakoś z czasem przyszło zauroczenie a później kiedy zobaczyłem, że ma kogoś, to coś pękło. Nie umiem tego opisać. Możesz nazwać mnie głupim, nie obrażę się, bo tak chyba jest w rzeczywistości.
A może tu chodzi o to, że łatwiej byłoby Ci zaakceptować sytuację - kiedy nie jest z Tobą, to nie jest z kimś innym. Może to dojmujące uczucie, o którym piszesz, jest spowodowane ukłuciem zazdrości. Wiesz... coś w stylu psa ogrodnika, który to - sam nie zje i drugiemu nie da. Jeśli tak byś spróbował spojrzeć na całą sytuację, może łatwiej byłoby Ci to w sobie przerobić i szybciej dojść do siebie. Nie wiem... tak sobie myślę, ze po prostu pomyliło Ci się zauroczenie z uczuciem zazdrości, albo oba wymieszały się ze sobą i spowodowały coś na kształt mieszanki wybuchowej. Spróbuj jak najszybciej ochłonąć i w miarę na chłodno przeanalizować całą sytuację. Powodzenia!

Dobrze celujesz - zazdrość na pewno ma w tym jakiś udział, tylko że to nie jedynie o samą zazdrość chodzi. Mimo tego, że traktowałem to jedynie jako znajomość z neta, na nic nie liczyłem, ba wiedziałem i wiem, że nic z tego być nie może, to jednak kiedy zobaczyłem ich razem to coś się zmieniło. Nie wiem czy sam przed sobą ukrywałem to co czuję, próbowałem to od siebie odsunąć, czy jeszcze coś innego gra tu rolę. Obecnie nie umiem tego "na chłodno" analizować, próbowałem ale wnioski są żadne...

Po prostu utnij z nią kontakt, zajmij głowę czymś innym, czasem sobie :fap: hehe, i z czasem przejdzie kolego

Walenie tu nie pomoże. To nie jest takie proste, bo ciągnie mnie do niej, chcę wracać, tęsknię za nią... "z czasem":/
Miłość to przeważnie nieszczęsliwy ciąg mniejszych i większych głupot popełnianych w specyficznym amoku :)

@ruger44 - to Twoje własne słowa, czy cytujesz kogoś? Jeśli Twoje to gratuluję giętkości języka bo trafnie i finezyjnie napisane. Jedyne co tu nie pasuje to "milość", miłość to coś więcej moim zdanie, pisałem wyżej, to co czuję to najwyżej zakochanie.
A na takim portalu to - nieskończony ...... wyjebanych żetonów w " imię " Miłości z Ukochaną Modelką :laugh3:

No nie nieskończony, bo wiem, że muszę to przerwać, że to nie ma żadnego sensu. I nie miłości, nie spłycajcie znaczenia słów. Pisałem już że czuć można najwyżej zakochanie a miłość wymaga relacji z obu stron, poświęcenia, kompromisów czasem, głębszego poznania, spędzania realnie czasu, wspólnych doświadczeń tych dobrych i złych przezwyciężonych razem itd. Nie piszcie o kimś kto się zakocha, że to miłość, bo mylicie znaczenie słów
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było
Awatar użytkownika
creepy
ShowUp-FAN
ShowUp-FAN
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2016, 12:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: .
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




W kwestii miłości każdy ma swoje zdanie, jedni uważają, że jest coś takiego jak miłość od pierwszego wejrzenia i że czasami trafia nas ta strzała amora chociaż osoba w której się zakochaliismy jest całkowicie przeciwna naszemu ideałowi wymarzonego partnera a do tego nas kompletnie ignoruje będąc zakochanym w kimś całkiem innym, inni zaś mawiają, że dopiero po 5, 10, 15... latach bycia razem można stwierdzić, że się kogoś kocha - gdy się przejdzie przez milion życiowych burz, zakrętów i pokona tysiące problemów. A prawda być może leży pośrodku - może zakochujemy się w kimś od pierwszego wejrzenia, ale miłość rodzi się dopiero po latach!
Pamiętaj, że jeżeli życie pluje Ci w twarz to znaczy tylko jedno - nie trafiło w dupę więc teraz będziesz ruchany na sucho
Awatar użytkownika
ruger44
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 3148
Rejestracja: 08 lis 2015, 08:42
Lokalizacja: Mielec
Podziękował: 1425 razy
Podziękowano mu: 500 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: Niania
Anal?: Tak
Nick na ShowUp.tv: BRAK




A prawda być może leży pośrodku - może zakochujemy się w kimś od pierwszego wejrzenia, ale miłość rodzi się dopiero po latach!

Przecież cały czas o tym piszę, że czuć można zakochanie a miłość nie tyle się rodzi, co wspólnie buduje wraz z upływem czasu. Od pierwszego wejrzenia to może być zauroczenie, chemia, gra hormonów ale nie miłość
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było
Awatar użytkownika
creepy
ShowUp-FAN
ShowUp-FAN
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2016, 12:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: .
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Creepy,Najlepiej się zrelaksowac z realną dziewczyna ;)
Awatar użytkownika
werwolf
SU-holik
SU-holik
Posty: 168
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: kilka
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Creepy, natura była dla facetów dość łaskawa i wyposażyła nasze mózgi w zawór bezpieczeństwa na takie sytuacje, jaka ciebie spotkała. Wykorzystaj to. Otóż musisz dobrze poruchać sobie w życiu realnym i szybko czy ci przejdzie poprzednia miłostka. Jak nie masz nic pod ręką, to skołuj sobie fajną zadbaną kurewkę.
Awatar użytkownika
sliskiTroll
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 417
Rejestracja: 15 lis 2015, 03:23
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: ShowUp
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Creepy, natura była dla facetów dość łaskawa i wyposażyła nasze mózgi w zawór bezpieczeństwa na takie sytuacje, jaka ciebie spotkała. Wykorzystaj to. Otóż musisz dobrze poruchać sobie w życiu realnym i szybko czy ci przejdzie poprzednia miłostka. Jak nie masz nic pod ręką, to skołuj sobie fajną zadbaną kurewkę.

Nie wiem w jaki sposób Wy myślicie ale ja tego nie widzę - odreagowanie uczuć z kurewką? Co to ma dać poza stratą kasy? Poważnie, nie rozumiem takiego toku myślenia, mi by to nic nie dało. Znaczy co, podupczę trochę i wtedy to co czuję ma przejść? Bo miałem orgazm to to co czuję się straci? Poza tym chyba bym się czuł gorszą szmatą niż taka kurewka, gdybym w takiej sytuacji na jej usługi poszedł. Dzięki za radę no ale jakoś nie...
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było
Awatar użytkownika
creepy
ShowUp-FAN
ShowUp-FAN
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2016, 12:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: .
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




creepy pisze:
Creepy, natura była dla facetów dość łaskawa i wyposażyła nasze mózgi w zawór bezpieczeństwa na takie sytuacje, jaka ciebie spotkała. Wykorzystaj to. Otóż musisz dobrze poruchać sobie w życiu realnym i szybko czy ci przejdzie poprzednia miłostka. Jak nie masz nic pod ręką, to skołuj sobie fajną zadbaną kurewkę.

Nie wiem w jaki sposób Wy myślicie ale ja tego nie widzę - odreagowanie uczuć z kurewką? Co to ma dać poza stratą kasy? Poważnie, nie rozumiem takiego toku myślenia, mi by to nic nie dało. Znaczy co, podupczę trochę i wtedy to co czuję ma przejść? Bo miałem orgazm to to co czuję się straci? Poza tym chyba bym się czuł gorszą szmatą niż taka kurewka, gdybym w takiej sytuacji na jej usługi poszedł. Dzięki za radę no ale jakoś nie...


Dlatego czasem lepiej jest się zająć czymś pożytecznym, jakaś pasja, sport czy coś co lubimy i nie brnąć przez jakiś czas w sprawy erotyczne/milosne odstawić je na bok i zapomnieć.
punkt widzenia się zmienia zależnie od stanu w kieszeniach
Awatar użytkownika
msn
ShowUpper
ShowUpper
Posty: 3587
Rejestracja: 05 lis 2015, 19:35
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 471 razy
Podziękowano mu: 352 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: EwaKopacz
Anal?: Tak
Nick na ShowUp.tv: kliknij tutaj




Dlatego czasem lepiej jest się zająć czymś pożytecznym, jakaś pasja, sport czy coś co lubimy i nie brnąć przez jakiś czas w sprawy erotyczne/milosne odstawić je na bok i zapomnieć.

I to jest chyba jedyne rozsądne wyjście, tylko najpierw trzeba zerwać kontakt a do tego nie umiem się zmusić, bo strasznie mi jej brakuje, tęsknie za nią, ciągle o niej myślę, ale wiem że prędzej czy później będę musiał to zrobić:/
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było
Awatar użytkownika
creepy
ShowUp-FAN
ShowUp-FAN
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2016, 12:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: .
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Crepyy poszukaj sobie zwykłej relanej laski :) i wyjdziesz na tym tysiąc razy lepiej !
Awatar użytkownika
Zibi1987_CK
SU-holik
SU-holik
Posty: 72
Rejestracja: 06 lis 2015, 09:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: loloalolal
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:




Crepyy poszukaj sobie zwykłej relanej laski :) i wyjdziesz na tym tysiąc razy lepiej !

Pewnie masz rację, tylko problem w tym, że nie chcę teraz nikogo szukać. Nie wiem jak to ująć - nie mam po prostu chęci, ochoty, mam wyjebane na inne laski w tym momencie.
Wiem, że zamiast to zostawić, to siedzę jak ten debil i myślę o tym, co nie ma racji bytu, nie umiem zapomnieć. Czuję czasem się jakbym na to wszystko z boku patrzył, jakby to ktoś inny żył a nie ja, że życie przecieka mi przez palce. Bo w sumie to teraz tak jest. Wstaje bo muszę, jem, bo muszę, pracuję, bo muszę i śpię, bo też trzeba ale nie ma w tym wszystkim żadnej przyjemności - ot, taka wegetacja, bez uśmiechu, bez sensu i z myślami ciągle o niej.
Nie umiem tego przerwać, chociaż wiem, że powinienem jak najszybciej zerwać kontakt. Jestem już potwornie zmęczony tą sytuacją, tym co czuję, niedorzecznością tego uczucia, własną głupotą emocjonalną. Chyba wolałbym w tej chwili nie czuć nic kompletnie, być całkowicie pozbawionym uczuć - przynajmniej by nie bolało.
Rozważałem to o czym piszesz Zibi1987_CK, ale doszedłem do wniosku, że nie chcę z nikim wiązać w takiej sytuacji, bo było by to traktowanie instrumentalne. Szukać na siłę kogoś i traktować go jak poduszeczkę na otarcie łez, jako substytut tego, czego mieć nie mogę? To było by nie w porządku dla tej osoby. Moim zdaniem powiedzenie "najlepszym lekarstwem na miłość jest nowa miłość" jest delikatnie mówiąc nietrafione i fałszywe. Czułbym, że wykorzystuję taką dziewczynę, żeby podleczyć sobie serce.
Poza tym nie przyszedłem tu szukać rad jak wybrnąć z tej sytuacji, czy pocieszenia. Kilka osób w wątku pisało, że to niemożliwe, żeby w panience z kamerki się zakochać - napisałem, żeby to zdementować. Jest to jak najbardziej możliwe jeśli w dziewczynie zza szybki zobaczysz człowieka a nie tylko dupę i cycki. Może nie jest to mądre, może bez przyszłości, może irracjonalne - ale jak najbardziej możliwe, co widać na załączonym obrazku:/
Najmądrzej odpisał @msn.
Dlatego czasem lepiej jest się zająć czymś pożytecznym, jakaś pasja, sport czy coś co lubimy i nie brnąć przez jakiś czas w sprawy erotyczne/milosne odstawić je na bok i zapomnieć.

Wiem co muszę zrobić: jak wyżej + przede wszystkim zerwać kontakt, tylko jakoś nie mogę się przemóc. Brakuje mi jej, jej twarzy, głosu, sposobu bycia... Kurwa mać, jakie to jest pojebane...:/
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było
Awatar użytkownika
creepy
ShowUp-FAN
ShowUp-FAN
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2016, 12:48
Podziękował: 0 razy
Podziękowano mu: 0 razy
Co masz w Majtkach?: Dick
Twoja ulubienica z SU: .
Anal?: Nie
Nick na ShowUp.tv:


PoprzedniaNastępna

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do ShowUp od zaplecza



Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości