ola_fasola007 pisze:Chciałabym serdecznie podziękować użytkowniczce
ami94=>pussycat za aktywność w moim wątku i nabicie kilku postów na rzecz naszego forumka.
Gratuluję
pussycat, znowu się popisałaś.
Czuję się połechtana.
Muszę być dla Ciebie ważną osobą, skoro ciągle bywasz na moich transmisjach i chciało Ci się zakładać kolejne konto specjalnie po to, żeby dodać wpis w moim temacie.
Masz jakiś deficyt atencji najwyraźniej, bo skoro tutaj piszesz, że chcesz aby stalker się "ODPLEBANIŁ" od Twojej osoby, to każda normalna kobieta na Twoim miejscu po prostu użyłaby guzika BANUJ/IGNORUJ (tutaj i na SHOWUP) i zmniejszyła swoją ekspozycję na osobę tamtego stalkera do ZERA.
A Ty tego nie robisz, tylko się użalasz i walczysz o atencję, co jest ekstremalnie dziwne (bo podstawowa zasada postępowania ze stalkerami to uciąć wszelki kontakt!), więc może jesteście siebie wzajemnie warci.
Założyłam sobie konto na forum, i zaczęłam przeglądać tematy. Podzieliłam się jedynie swoją uwagą, że masz dziecinną twarz, co w/g mnie jest oczywiste, niezaprzeczalne, widoczne na pierwszy rzut oka. Na tym zamierzałam zakończyć moją aktywność w tym wątku.
To nic złego, że dziecinna, nie jest brzydka, nie stanowi to ani krytyki ani hejtu, po prostu taka specyfika, a Ty przy pomocy Fiubździusi (która mi próbuje wmówić swój analfabetyzm) rozkręcasz z tego dramę, i jeszcze mi doklejasz łatkę jakiejś osoby z którą zapewne też masz konflikt.
Czy to jest poważne zachowanie?
A jak do tego jeszcze dodać te wstawiane ciągle głupkowate obrazki, jakieś autopleje z Mortal Kombat... to w sumie Twoje zachowanie jest tak infantylne, że tylko wczesnej gimnazjalistce przystoi.
Ludzie, ogarnijcie się, to jest tylko internet i jakieś forum jakiegoś portalu kamerkowego.
Jak jeden przyjdzie i powie, że ta ma za duże cycki, tamta za małe stopy, tamta duże dłonie, ta brzydki kolor włosów, ta krzywe zęby, ta go podnieca, ta uśmiecha się najłądniej na świecie, tamten jej nie kręci... to to są tylko opinie, i każdy jak dupę, może i powinien mieć swoją.
Jak ją wygłosi, to nie znaczy, że chce was zamordować, czy ukręcił na was spisek, i trzeba go żywcem zjeść na forum, czy jest waszym potworem z szafy, którego się boicie, i każdemu musicie przypisywać jego łatkę.
Wylogujcie się czasami do życia.
ps. Nie jestem tą waszą pussycat. Jak ci łatwiej tak żyć, to możesz sobie tak myśleć. Mnie to rybka, nie będę podejmować wysiłków aby to odkręcać, choć nie kryję zniesmaczenia, że jestem porównywana do jakiejś alkoholiczki (dobrze, że nie zrobiono ze mnie ćpunki albo Katarzyny W. z Sosnowca). Tylko jak już musisz wchodzić ze mną w jakieś słowne interakcje tu na forum, to odnoś się do tego co napisałam, a nie do tego co sobie dofantazjowałaś i transponowałaś na mnie ze swojej idolki pussycat (na której punkcie masz jakąś fiksację, najwyraźniej jakąś przedziwną relację, podobnie jak ze swoim stalkerem).