fajna-po30 pisze:Napisze tylko raz nie bylo zadnego sztucznego obiegu .Ten co byl u nas na transmisji newgutii222 i zafundowal wam praktycznie sam pierwszy cel jest kims kogo bardzo lubie i szanuje.Chcial mi zobic niespodzianke i i zrobil to .Te zetony ktore ktos przyczaił u niego na profilu w sumie ponad 4000 zet byly odemnie to prawda,nie bede robic z was kretynow.Pewnie trudno wam w to uwierzyc ale ktoregos dnia podczas naszej rozmowy na priv i to bylo juz dosc dawno , wkurzyl mnie i oddalam mu wszystko co dostalam dzien wczesniej.Stad ten napiwek w takiej wysokosci.
Definicja lewego obiegu to oddawanie żetonów które raz już zostały podarowane transmitującej, to co opisałaś, ta cała wędrówka żetonów od "kogoś kogo lubisz i szanujesz" do Ciebie a potem, po małej kłótni, powrotu tej kwoty na jego konto i znowu podarowanych Tobie 9tylko że w mistyczny i niezrozumiały sposób nie przed/po trans tylko akurat w trakcie i akurat w wysokości prawie równej celu) to klasyczny przykład zamknietego obiegu, tylko ładnie obleczonego w słowa. To tak jakbyś powiedziała, że nie ukradłaś komuś pieniędzy tylko pożyczyłaś bez jego wiedzy na bardzo długi termin
Nie czepiam się Was, róbcie sobie zamknięte obiegi na tysiące żetonów, póki nie robicie zamknietych obiegów z losowaniami i liderami transmisji to IMHO wszystko jest ok, ale do cholery! Nazywajcie rzeczy po imieniu! Skoro już zostałyście przyłapane na gorącym uczynku to miejcie odwagę się przyznać, usprawiedliwcie się jakoś że np. chciałyście się wypromować albo bardzo miałyście ochotę zrobić cel a nikt nie rzucał, ale nie róbcie z nas idiotów opowiastkami o jakichś żetonach które oddałaś bo się pokłóciłaś a potem ten ktoś je oddaje.
Pamiętaj, że jeżeli życie pluje Ci w twarz to znaczy tylko jedno - nie trafiło w dupę więc teraz będziesz ruchany na sucho