ToxicAngel/ToxicAngel-FromHell/Angel_From-Hell

Jak wiadomo nasze Słoneczko obraca się w ekskluzywnym towarzystwie stolycy i nieraz już Toksynka mówiła, ku zazdrości debili z nizin, że zna różne VIP-y i inne celebryty. Niedawno opowiadała o przygodach swojego znajomego wybitnego striptizera Ozdoby, a teraz dała do zrozumienia, że zna słynną postać z Polsatu. I dzięki temu bez problemu może użytkownika o nicku Goldie wpędzić w kłopoty, gdyż ten pokazywał na swojej kamerce program Polsatu. Toksina zapowiedziała, że za karę, iż Goldie zawiódł jej nadzieje, to złoży na niego donos do telewizji. A słynny znajomy już będzie wiedział co z tym zrobić. Nie wiadomo tylko, czy chodzi o Krzysztofa Ibisza, czy może nawet o samego Solorza.

Obrazek

W każdym razie bravo! bravissimo! za złożenie donosu. Każdy prawy obywatel płacący uczciwie podatki zrobiłby tak samo. No, właśnie fajnie, że już PIT wypełniony i złożony w skarbówce. I bez żadnych kombinacji jak to inni robią na szołapie. Na przykład zakładają drugie konto na które przelewają żetony z konta na którym robili transmisje. Następnie wypłacają kasę i likwidują zaraz oba konta. Zakładają zupełnie nowe na którym znów zarabiają pieniążki. Naiwni myślą, że w ten sposób skarbówka nie dojdzie do prawdy. A urzędników szołapowe konta nie interesują. Ważne dla nich z jakiego źródełka diengi trafiły na konto BANKOWE. A to już łatwo sprawdzić, nawet jeśli korzystało się z pośrednika w postaci Pay.pal czy podobnych.

Ale o czym ja tu godom? Toć nasza Ambrozja Erotyzmu nie ma nic do ukrycia nie tylko na privach. Pokazuje co pewien czas całemu światu - ile ma aktualnie na koncie szołapa. A takie żetonki przecież nie rozpływają się niczym prawdziwy tusz na nieprawdziwych rzęsach... Nawet jeśli korzysta się z jeszcze innej opcji mającej zamaskować dochody z szołapa. Ale nie będę o tym pisać. Toksinki to i tak przecież nie interesuje, bo jest uczciwa, a oszustów i naciągaczy podatkowych to ja nie będę instruował przecież. Przysięgam jakem Zbysio.

Obrazek

Paris Hilton...
prędzej bym powiedział, że tox, to takie odbicie Joli Rutowicz.

ostatnio sobie znowu jakieś powiedzonka przywłaszczyła i nimi epatuje na transmisji, cytuje:

'Nikt nie jest zobowiązany, by kogokolwiek lubić...
Ale istnieje pewna rzecz, o której warto pamiętać..
NAZYWA SIĘ SZACUNEK ....'

- tylko z tego co ja wiem, to na szacunek sobie trzeba zasłużyć perełko.

Żeton, z tym polsatem też dobre, ona już nie wie czego się giąć i do czego się podpiąć żeby sobie nabić więcej fejmu i jak zdyskwalifikować szołapową konkurencję..
bezczelna attention whore.

i nieskromny dowcip na dziś:
tox kilka dni temu na trans, jadła twaróg w miseczce (wyglądała zresztą jak biedny somalijski murzynek) i jak zjadła, to oznajmiła wszem i wobec, że idzie umyć tę miskę, bo nie lubi trzymać brudnych naczyń UWAGA .... w SALONIE.

klitka -> salon. :rofl:

msn pisze:i nieskromny dowcip na dziś:
tox kilka dni temu na trans, jadła twaróg w miseczce (wyglądała zresztą jak biedny somalijski murzynek) i jak zjadła, to oznajmiła wszem i wobec, że idzie umyć tę miskę, bo nie lubi trzymać brudnych naczyń UWAGA .... w SALONIE.

klitka -> salon.

Ja tam naczynia trzymam w kuchni a brudne to w zlewie no ale u toxyny salon, kuchnia, sypialnia, łazienka to jedno pomieszczenie 3x3

msn pisze:Paris Hilton...
prędzej bym powiedział, że tox, to takie odbicie Joli Rutowicz.

Chyba żartujesz. Rutowicz ma tanie doczepy z allegro, a nasze Słoneczko kupuje najdroższe jakie tylko są w Polsce, a może i w Europie nawet.

Ale istnieje pewna rzecz, o której warto pamiętać..
NAZYWA SIĘ SZACUNEK ....'

Oczywiście, tym bardziej że wszystkie laski pokazujące swoje wnętrzności na szołapie godne są szacunku. W końcu to portal erotyczny i pokazywanie swojej intymności za pieniądze wzbudza na całym świecie szacunek dla pokazywaczki. Gdyby zarabiała na życie w inny sposób, to już niekoniecznie. Praca na kasie w Biedronce albo nauczycielka w szkole. Tak przykładowo. Ale miętolenie gołych sutków i publiczne wkładanie palca do macicy, to wręcz automatycznie powoduje szacunek dla takiej pani. A jeśli dodamy do tego cały katalog zalet Toksiny, to wpadamy w ekstazę zachwytu, podziwu i ATENCJI (to też od pewnego czasu nowe ulubione słówko polskiej Paris Hilton, które odkryła w google).

:papa:

image.jpg

Fan klub naszej Carycy kamerek i nie tylko zawsze czujny, zawsze gotowy....
Marsz Wolności to doskonałe miejsce, żeby dać wyraz naszym ciepłym uczuciom dla Toksiny

Obrazek

Żeton pisze:

pół roku chyba to ciułała

Szefowa Szefów powiedziała, że suty Toksiny wyglądają jakby doiły je pięcioraczki. Skandal! Jak można takie rzeczy opowiadać? - ja się pytam jakem Zbyszek bez sutków. Anetka ma piękne piersi więc nie powinna zazdrościć naszej Paris Hilton. Nic z tego nie rozumiem. A zdjęcie jest poglądowe tylko, panie adwokacie i nie przedstawia naszej Ambrozji Erotyzmu. Mimo pewnego podobieństwa w pewnym miejscu...

Obrazek

HenryChinaski1 pisze:Fan klub naszej Carycy kamerek i nie tylko zawsze czujny, zawsze gotowy....
Marsz Wolności to doskonałe miejsce, żeby dać wyraz naszym ciepłym uczuciom dla Toksiny

słyszałem o tym na marszu równości :biggrin:

Widzisz Toxic ....... sama się załatwilaś ..... źle Ci było jak ktoś czasem napisał nie miłe rzeczy na Twój temat? Teraz, po tym, co zrobiłaś, to idzie istna z Ciebie beka..... (Na swoją własną prośbę)!!! Co z tego, że Ty dużo gadasz...... Ale wypowiadasz takie głupoty, że każdy człowiek (nawet imbecyl), będzie Ciebie traktował tak samo, jak Ty innych ludzi....... I też podasz do Sądu wszystkich z forum, że Cię obrażają? Tu nikt nie robi nic złego, oprócz wypowiedzi, które nasuwają się na myśli pewnym ludziom. A, że jesteś, jaka jesteś, to zawsze będą mówić o Tobie, bo jesteś śmieszna, tylko że głupio śmieszna ( zwykła, prosta idiotka) i każdy to wie. Mówiłam Ci już rok temu, żebyś się ogarnęła i przemyślała swoje zachowanie i co robisz albo czego nie robić ze sobą, żeby ludzie zmienili zdanie na Twój temat. A Ty dalej nie czaisz bazy:-) Masz ból dupy w takim razie i kazdy zawsze będzie Cię wystawial na pośmiewisko innych. Chcesz, żeby zmieniło się podejście ludzi do Twojej osoby? Zacznij od siebie a każdy to dostrzeże.

Ona sama uważa i wielokrotnie powtarzała
Niby ma się za taką mądrą, ineligentą (można z nią porozmawiać na każdy temat)
to dlaczego nikt nie chce u niej przesiadywać, każdy ją unika ?

Rozpaczliwy widok kobiety upadłej, biedna..

Lubie jak kobiety o siebie dbają, chyba nawet toxic zaczeła, botoxem podniosła sobe brwi, szkoda tylko że teraz nie może wpełni operowac mimiką

Jaki botox ? ledwo ciagnie koniec z koncem zeby zaplacic za czynsz a wy z niej robicie jakas bogaczke !!!! Jak kobieta ktora nie pracuje siedzi calymi dniami sama w chatce , moze nie zfixowac . Kazdego posadza o glupote i biede bo sama jest z takiego srodowiska . Moze sama ma rente na glowe , moze jest schizofremiczka dlatego na kazdej trans pruboje byc inna . Co ja obchodza czyjes zetony , ze tamta to a ta to masakra. Widac od razu ze jéj zal dupe sciska i to jak , jeszcze jedno na koniec . Kobieto wez sie za siebie bo doczepiane wloski przyklejone rzesy i pazurki nie robia z Ciebie gwiazdy ,ktos Cie widzial realnie i wie ze na kam wygladasz o 1000 razy lepiej niz w realu . I ten twoj malutki wzroscik Heheheh . :lol2:

Czy wy naprawdę nie macie za grosz szacunku dla innych? Uczcie się choćby od tego pana. Zobaczcie z jaką ATENCJĄ traktuje swoją sukę.

Obrazek

Ja naprawdę apeluje o odnoszenie z szacunkiem do Cesarzowej polskich kamerek erotycznych a te drwiny ze wzrostu, jak to niektórzy określają, nikczemnego (cóż za okropne określenie) jest doprawdy bardzo nie na miejscu. Wiele sławnych osób było wzrostu nie nazbyt wysokiego. Balzac, Napoleon, Mussolini, Hitler, nawet Frodo Baggins i Smeagol nie grzeszyli nazbyt wybujałym wzrostem.
A nasza Toksina jest po prostu uroczą małą, delikatną istotką. Niewielkim, drźącym i wrażliwym elfem, którego tak łatwo skrzywdzić i zranić. Dbajmy więc o nią.

Przestańcie o niej pisać. O to jej chodzi, byście o niej pisali, żeby jej życie dzięki temu było ciekawsze. Bo przynajmniej ktoś na nią uwagę zwraca.

Bardzo się martwię o naszą Toksyniusię kochaną, bo chyba ma chore usteczka. Wyraźnie jej się nie domykają, gdy mówi na przykład " ja nie rozumiem". Zawsze brzmi to "ja nie rozumie".

Obrazek

A przecież wiadomo jak nasze Słoneczko pielęgnuje poprawną wymowę i piękno polszczyzny. Szczególnie gdy mówi "półtorej roku". Ponadto dziś wprost ogłosiła, że na jej kamerce nie funkcjonuje język... potoczny.

Musiała uświadomić debilom z nizin, że Toksynka posługuje się wyłącznie językiem literackim i nie używa żadnych słów z języka potocznego. Nie usłyszysz więc u niej takich słów jak na przykład "kasa", a tylko "pieniądze", a właściwie to "środki płatnicze". Nasza Rajska Jutrzenka nie powie też nigdy "nie kozakuj" albo "spadaj, gołodupcu". I tak dalej, i tak dalej...
:scratch_one-s_head:

Ambrozja Erotyzmu ma zresztą talenty lingwistyczne, a swoją świetną znajomość angielskiego podkreślała już wiele razy. Zarówno w mowie, jak i w piśmie. Dlatego mogła sobie pozwolić na cudownie żartobliwą modyfikację słowa "bye" (popularny skrót od goodbye). Dowód załączam poniżej, ale zjeby genetyczne i tak nie ogarną tego wspaniałego poczucia humoru Toksynki. To żart dla inteligentnych i wykształconych tak jak Toxic.

Obrazek

a co ty się dziwisz, sam prof. Miodek czasem prosi naszą językoznawczynię o radę ja ma problem z jakimś słowem czy zwrotem więc to nic dziwnego, że toxic tak zwraca uwagę na poprawną polszczyznę

Żeton pisze:Bardzo się martwię o naszą Toksyniusię kochaną, bo chyba ma chore usteczka. Wyraźnie jej się nie domykają, gdy mówi na przykład " ja nie rozumiem". Zawsze brzmi to "ja nie rozumie".

Gdybym miał wskazać najbardziej irytujący mnie błąd koniugacyjny czyli odnoszący się do odmiany czasowników, to na pierwszym miejscu wymieniam konstrukcje, które się zdarzają coraz większej liczbie osób w Polsce, z doktoratami, z habilitacjami - ja tego nie rozumie, ja już umie to zrobić. Na miły Bóg! W trzeciej osobie liczby pojedynczej: on rozumie, on nie rozumie, on umie, on nie umie tego zrobić.

Prof. Jan Miodek

Nasza Mistrzyni Języka Polskiego i Angielskiego znów wspięła się na wyżyny swojego wysublimowanego poczucia humoru. Debile z nizin pewnie - jak zwykle - nie skumają tego jej żartu.
Obrazek

Otóż Toxic wybierając piosenkę dla jakiegoś niedebila z wysoczyzn, zmiast powiedzieć, że zagra mu (zapis fonetyczny) "Hajłej tu hel", to zabawnie powiedziała "Higłej".
:lol:

Jak zawsze żart klasy lux! :lol: