Dziewczyna się stara. Ostatnio wykorzystuje kotarę od szafy jako tło i stworzyła studyjne warunki. Nawet ktoś powiedział, że wygląda to jak w teatrze. Coś na wzór Czerwonej Soni. Wiem daleko jeszcze do niej.
Wczoraj musiała uciekać z transmisji i ze zdziwieniem zobaczyłem, że oddała mi napiwki a nawet wszystko za rozmowy na PW... Głupio się poczułem i nie wiem w ogóle jak wrócić do tematu.