To mój pierwszy i ostatni komentarz na temat tej osoby i nie zamierzam ani odpowiadać na zaczepki, kolejne obrażanie mnie, wymyślanie niestworzonych rzeczy ani odpowiadać na komentarze pod tym postem, ani nie dawać żadnej atencji tej dziewczynie, bo widać że o nią błaga. Nigdy w życiu nic dziewczynie nie zrobiłam, nie znamy się a dziewczyna od trzech lat ma obsesje na moim punkcie.
Regularnie przesiaduje na moich streamach albo ze swoich fejk kont i mnie wyzywa (bo na swoich jest już zablokowana) albo nasyła na mnie swoich widzów. Dodatkowo wypisuje do każdej osoby, która zostawiła u mnie więcej żetonów niestworzone rzeczy na mój temat pomawiając mnie. Dziewczę ma obsesje do tego stopnia, że potrafi siedzieć u mnie nawet 4 rano i tworzyć to nowe oraz nowe konta. Często z nickami, które mają w nazwie mój nick i mnie obrażają. Wiem też z rozmów z wieloma dziewczynami, że nie jestem jedyną osobą, na której punkcie ma obsesje i którą prześladuje i robi im przykrości, rznie ich pomysły i finalnie udaje, że nie wie o co chodzi.
Ostatnio przeszła samą siebie (napisało mi o jej patologicznym zachowaniu kilka osób), bo zaczęła wyzywać mnie na swojej transmisji oraz mówić że mi -uwaga mocne - NAPIERDOLI i grozić mi. Powiedziała również, że mam sobie „nalać w dupę kreta” (!) plus standardowe u niej ratowanie swoich kompleksów na punkcie swojego ciała obrażaniem mojej figury. (Ważne: to nie poprawi twojej!!!) Często też oskarża mnie, że okradam widzów (to nie ja robię „promocje” na grupy, po których zawijam mandżur i mnie nie ma. Polecam poczytać na forum o jej wyjebkach na żetony)
Także taki apel: jeżeli potrzebujesz pomocy, potrzebujesz terapii bo nie możesz poradzić sobie ze swoją chorobliwą zazdrością, toksycznością wykraczająca poza jakakolwiek skalę, agresją i gigantycznymi kompleksami w zdrowy sposób jestem gotowa pomóc ci znaleźć terapię. Z alkoholizmem również. Myślę, że z kasy ze strony ze spotkaniami którą zamknęli powinno styknąć na choć jedną w tygodniu.
Daj mi w końcu spokój, miejże chociaż krztę przyzwoitości i zacznij w końcu żyć swoim życiem, może wtedy nie będziesz miała czasu na tworzenie tych wszystkich kont, wypisywanie tych wszystkich bzdur oraz tak nadgorliwym i chorobliwym zajmowaniem się moją osobą. Żyj i daj żyć. Wytrzeźwiej, pójdź na terapię i zdaj sobie sprawę, co ty wyprawiasz. Kompleksów i niepowodzeń nie leczy sie kosztem innych osób, które N I C ci nie zrobiły. Na osoby które które będzie tutaj nasyłać i błagać o hejty nie odpowiadam, nie czytam. Wyzywanie, obrażanie i manipulowanie to jedyne, co potrafisz. Hating me wont make u pretty;)
Jestem daleka od jakichkolwiek dram, lubię spokój w życiu i sobie go cenię.
Życzę wszystkim miłego weekendu, radzę uważać na tę niebezpieczną osobę i zastanawić się na ile wiarygodne są jej oszczerstwa. I bez odbioru:)
tak twierdzą co niektórzy z kręgu jej znajomych 
