"OSTATNI RAZ MNIE TU WIDZICIE!
KOŃCZĘ Z SU!
NIGDY TU NIE WRÓCĘ!
TO MOJA OSTATNIA TRANSMISJA!
HARD JEST ZAKŁAMANY DO SZPIKU KOŚCI, NIE SPOWIEDZAŁAM SIĘ, ŻE ON TAK MNIE POTRAKTUJE! ŻE SCREENAMI SIĘ ZADOWOLI! ŻE TYLKO TYLE DLA NIEGO ZNACZYŁAM! JESTEM W SZOKU JAK MÓGŁ BYĆ TAK ZAKŁAMANY!" Kurwa ja pierdole..
Byłem na tej "ostatniej" transmisji. Aż mi się pierwszy raz żal kmiotka zrobiło, bo tak naprawdę nic nie zrobił, a wytarła jego mordą podłogę. Jednak, że ten jechał z nagonką na R29 o to, że strzelił screena, którego obraz każdy widział na żywo na ogólnym…
A powód afery jaką Paula nakręciła był zupełnie taki sam jak z R29. Załamanie nerwowe, efekt jojo, dieta nie wypaliła, znowu zaczęła wpierdalać to wyolbrzymiła pierdoły z dupy, napatoczy się taki jeden z drugim i podłoga lśni
.
No cóż.. wiadomo było, że wróci. Ale czy potrzebne było to beczenie? Wyjątkowo żałosny widok. Każdy może się załamać, ale nie ma co robić z siebie jeszcze większej ofiary losu. Można było przecież z klasą powiedzieć, że się robi przerwę, odpocząć. Wiadomo, że na ODCHODACH i powrotach się najlepiej zarabia. Bardzo żenująca i odpychająca scena
Myślałem, że wróci jak schudnie, ale zdaje się, że znowu waga poszła do przodu. Tylko patrzeć jak znowu zacznie kimś pomiatać
W wikipedii trzeba zaktualizować zmiany "nigdy" = tydzień(?)
Wróciła i spoko, niech sobie dziewczę zarabia. Zwłaszcza, że szkoda takie dojne krowy zostawiać. Jak najbardziej rozumiem. Niech się dobrze wiedzie, ale może już starczy tych afer z dupy...
byłoby kurwa miło