@no_one
2000? Bez przesady. Jestem online od 1996/7 r. W PL w tamtych czasach (2000 r.) dopiero startowała Neostrada. Nie było w PL popularnych stałych łącz. A jak ktoś miał 10 Megabitów - to mógł serwer postawić i hostować stronę typu fotka.pl Takiej przepustowości łącze można było wykupić za bajońską kwotę, podłączając się do sieci szkieletowej NASKu albo PKP. TP SA chyba nawet takich nie oferowała. Ich Neostrada to było max pół megabita, co mogłeś zamówić i chyba od 2001/2 r. weszła ta usługa. Przedtem był nr dostępowy 0202122 i ppp jako użytkownik i hasło dla modemiarzy. I aby było śmieszniej, jak w PL wchodziłą neostrada, to w USA modem 33,600 nadal był standardem jeszcze przez długie lata. W okolicach 2000 r. nie pamiętam żadnych stron z kamerkami online. Za to strony porno z filmami były. Mogłeś pobierać filmiki w jakości 240p Pamiętam, bo ściągałem np. hit tamtych czasów - filmiki Pameli z jej ówczesnym mężem Tommym Lee, któremu obrabiała pałę na jakiejś motorówce. Do dziś mam gdzieś wypalone na jakiejś płycie... Co do 2004 r. to jestem gotów w to uwierzyć. Miałem w tamtym czasie program do chatowania na kamerkach online. Wtedy jeszcze nie było webowych aplikacji. Aby oglądać i chatować na sexkamerkach, musiałeś ściągnąć program i go zainstalować. Neostrada ledwo ledwo, ale dawała radę w marnej jakości to oglądać. Ale bez tipsów, byłeś biernym widzem. I moim zdaniem, marnowałeś czas. Nie pamiętam nazwy programu i platformy, która streamowała - musiałbym stare płyty z instalkami przegrzebywać. Nie mówię, że nie masz racji. Ale ja z pierwszymi studiami w PL, że działały, zacząłem się dowiadywać ok 2006-8 r. Bum na nie zaczyna się od 2008. Szczyty to są 20011-16. I później spadek - pojawia się w 2013 r SU. Wchodzi CB do PL i do świadomości. I studia powoli zaczynają przemijać. Dobijają je przemiany społeczne w Polsce po wygranej PiSu - 500+ i podniesienie pensi minimalnej, sprawiają, że wraz z popularnością i świadomością istnienia w/w portali, studia tracą rację bytu. Ale to moje obserwacje. Ja studiami zaczynam się interesować na poważnie w okolicach 2015 r. A tracę nimi zainteresowanie w 2016 r. Wcześniej od ok 2011 r. pojawiają się jakieś informacje prasowe ad ogłoszeń "praca na kamerkach". Tak ta moja wybiórcza pamięć każe interwały czasowe oznaczać. Rok 2000 jako początek - nie wiem... Może? Aż trudno mi w to uwierzyć - aby była odpowiednia infrastruktura do tego w PL aby nadawać a na zachodzie, aby takie streamy oglądać. Do dziś w USA z przepustowością łączy poza NY, LA, Chicago itp. jest z tym horrendalny problem. A tu musi być i podaż i popyt i możliwości jego zaspokojenia... Hm... A mogę spytać, skąd Twa wiedza n/t studiów kamerkowych wypływa? Prowadziłeś jakieś? Pracowałeś?
@komin
US ma je jak na widelcu. Przelewy są transparentne. To nie jest prostytucja offline za gotówkę. Tutaj nic się nie ukryje. Więc jak jakaś pani nie odstawia podatków - to US ma 6 lat aby się jej do d... dobrać. A ZUS nawet 11...
@wieczna chcica
Widzę, że Madzia sama od studia zaczynała - brawo Ty! Jaka uważna czytelniczka! I doskonała pamięć
@fapka
Hm... Szczerze powiedziawszy, zapuściłem ten podcast i po 20 min. przysnąłem, aby się obudzić tuż przed jego końcem... Hm. Nie wiem - może to ciśnienie i dzisiejsza pogoda tak na mnie wpłynęły? Ogólne wnioski w wysłuchania tego, co do mnie dotarło - poprzez słuch jak i wzrok (zdjęcia) mam takie... że jakkolwiek Zozole słusznie twierdzi, że męskie pokazy to jest nisza i skierowana głównie do panów o orientacji homosexualnej, tak on akurat ma "warunki" do tego, aby zacząć występować. Przecież Zozole, to jest "ciastek" (czy gdyby nim nie był, Maua w ogóle by się nim zainteresowała? A tak - proszę, proszę, przedstawia go, jako "narzeczonego!). Jestem pewien, że jakby pojawił się, jako sreamer na SU, to sporo lasek, w tym sama wielka Kinia, zaczęły by sypać żetonami na lewo i prawo - lekką ręką wydając to, co tak ciężko uciułały na SU. Ba! Oczami wyobraźni widzę Rugera, który sam od siebie dorzuca to i owo
Żarty, żartami, ale jeśli firma YeaBunny chce się rozwijać, to jak uczą tego wszystkie znane mi biznesowe TEDy Zozole (jeśli to czytasz), to uczą one, aby swój biznes zaczynać od wykorzystania zasobów dostępnych. A tym zasobem, - czy tego chcesz, czy nie? Jesteś Ty sam! Więc zamiast szukać modelek, sam zostań modelem!
O ile tylko Bunny Marthy zechce się Tobą z nami podzielić...? Jeśli nie jest zazdrosna...? Madziu, jak to czytasz, przemyśl sprawę: Bunny Marthy i Matti Rabbit - duet z CB. Moglibyście nadawać razem i osobno! Nie bójcie się - nic Wam nie policzę za tę moją dobrą radę
@ruger
Zazdrośniku! Jakże to u Ciebie od ściany, do ściany! Albo byś posiekał się dla Sweetki albo byś ją oszczał. Albo byś białorycerzył dla Mauej, albo byś jej ubliżał... Coś nie stały jesteś w swych odczuciach... A ja Ci powiem, że ma u mnie PLUSA! Już przestała operować terminem marksistowskim "sexworkerka" - adult performer jest OK.