BOGINI_GYPSY_QUEEN/BoginiGypsyQueen/B.G.Queen.

To źle pamietasz. To tylko dobra mina była, ale i jednej i drugiej ten piss słabo wszedł

Polecam jesli ktos nie widzial.
Dla @Kinia tez tam na poczatku okolo 0:55 jest na temat celebrytek Linkiewicz i Sexmasterki

Dobrze ze taki Stanowski nie jest jakims internetowym "nikim" bo pomyslalbym ze siedze ze swoimi poglądami w jakiejs bomerskiej niszy.

komin pisze:
Polecam jesli ktos nie widzial.
Dla @Kinia tez tam na poczatku okolo 0:55 jest na temat celebrytek Linkiewicz i Sexmasterki
Dobrze ze taki Stanowski nie jest jakims internetowym "nikim" bo pomyslalbym ze siedze ze swoimi poglądami w jakiejs bomerskiej niszy.

Na pewno są osoby, które mają podobne poglądy. Zależy w jakim przedziale wiekowym, będziesz szukał utwierdzenia swoich przekonań. Krzysztof Stanowski rocznik 82 przedstawił swój pogląd. Młodsze osoby mogą inaczej myśleć. W załączonym materiale mocno wypowiedział się na temat gangsterów na świeczniku. I dobrze. Wspomnienie o Linkimaster czy Sexmasterce było przerywnikiem. To zupełnie inny kaliber niż były szef mafii. Świat dookoła nas się zmienia, czas płynie. Nie dziwi więc fakt, że starsze pokolenie nie rozumie fenomenu gal freak fightowych czy postaci z internetu. Czy musi to jednak oznaczać, że ktoś nie ma racji? Czy oznacza to po prostu, że każde pokolenie ma swoje spojrzenie na świat. Bo świat cały czas się zmienia.

Tymczasem jego wspólnik Borek robi biznesy z ludźmi z tego światka

(Gromda -> zawodnicy którzy obecnie pałają się gangsterką, funfel Szpilka, jego gale, chwalenie się znajomościami z bandytami), a sam KS został partnerem Fame MMA(nie wiem czy jest nadal, ale było kilka razy patologiczne studio z tej organizacji)...

Z FameMMA to robili studio jak Najman walczył, ale to dla jaj, a nie dla współpracy. Nie było streami tylko kamera na nich jako oglądających. Co do frekfightow to Stano zawsze był na nie.

A Borek, tu fakt, teoche stosuje podwójne standardy, może Słowik był bardziej znany przez cała otoczkę mafii, ale teraz to samo się dzieje tylko po ciuchu i rozproszone.

Mylisz się. Mówię o czymś innym. W pewnym momencie(bo nie wiem jak teraz) jako KS zawarli umowę z FameMMA i były tam chyba 2 razy studia przed tymi galami(była tam cała patologia z tych organizacji -> język konkretny). Radzę sprawdzić, a potem się wypowiadać. Najpierw próbowali obśmiewać, a potem brali $

). Chyba jednak coś poszło nie tak, bo wydaję mi się że te studia zniknęły z kanału.

Tutaj oficjalka - https://www.sportmarketing.pl/aktualnos ... me-mma-11/

Zoja pisze:Na pewno są osoby, które mają podobne poglądy. Zależy w jakim przedziale wiekowym, będziesz szukał utwierdzenia swoich przekonań. Krzysztof Stanowski rocznik 82 przedstawił swój pogląd. Młodsze osoby mogą inaczej myśleć. W załączonym materiale mocno wypowiedział się na temat gangsterów na świeczniku. I dobrze. Wspomnienie o Linkimaster czy Sexmasterce było przerywnikiem. To zupełnie inny kaliber niż były szef mafii.

Zgadzam sie, Komin to jeszcze starszy rocznik niz Stanowski wiec porozumienie jest dosc naturalne. Oczywiscie ze wspomnienie o Linki i innych bylo przerywnikiem, "wstepem" do dania glownego, ale bez dwoch zdan slychac tam bylo ogromna pogarde dla nich. Dla mnie zabrzmialo to tak ze one sa wrecz niewarte spluniecia, ale to one, i popularnosc freakow im podobnych doprowadzily do tego ze ktos nagle odwaza sie wprowadzac na salony takiego Slowika. To nie Stanowski powinien mowic "basta", to normalnym ludziom powinien podpowiadac rozsadek, bez wzgledu na date urodzenia.

Zoja pisze:Świat dookoła nas się zmienia, czas płynie. Nie dziwi więc fakt, że starsze pokolenie nie rozumie fenomenu gal freak fightowych czy postaci z internetu.

To nie jest tak ze nie rozumie. Freaki to nie jest cos nowego, w jakiejs formie towarzysza nam od prastarych czasow. Jak juz kiedys pisalem, dziwakow to obwozili po wsiach jeszcze wozami drabiniastymi zeby gawiedz sie z nich posmiala za drobna oplata. Tyle ze nikt nie chcial byc na ich miejscu, dla nikogo nie stawali sie idolami, wrecz wzorami do nasladowania.
Powtorze sie znow, ale pomysl... zalozmy ze masz dziecko... chcesz zeby jego idolem stal sie Rafatus? Linkiewicz? zeby podazal tego typu sciezka kariery?

Zoja pisze:Czy musi to jednak oznaczać, że ktoś nie ma racji?

A tu chodzi o racje? Racje w czym?

Zoja pisze:Czy oznacza to po prostu, że każde pokolenie ma swoje spojrzenie na świat. Bo świat cały czas się zmienia.

Nom, zmienia sie. Mam inne spojrzenie na swiat niz moi starzy i inne niz moje dzieci... ale co z tego? Czy w tym przypadku "inne" spojrzenie na swiat usprawiedliwia "postep" jaki dokonuje sie dzieki wynoszeniu na piedestal kurew, alkoholikow i kryminalistow?
Ok... moze jestem boomerem, ale wydaje mi sie ze dotychczas kazda zmiana pokoleniowa, pogladowo moze i byla czasami dosc drastyczna, jednak niosla ze soba pewien postep, rozwoj. Tymczasem odnosze wrazenie ze dzisiejsi widzowie tych wszystkich freakowych gali jedynie moga nas jako spoleczenstwo uwstecznic. Przykre fchuj dla mnie staruszka

ze majac tak potezny wybor jak dzis znalezli sie ludzie ktorzy wybieraja takie gowno...
Na szczescie, w wiekszosci przypadkow fascynacja tymi zjebami przechodzi w dosc mlodym wieku. Na drugie szczescie, nadal sa ludzie (mlodzi) ktorzy nie maja pojecia kim jest Linkiewicz, Rafatus i inne Kruszwile, a nawet jesli maja to podejscie do nich maja podobne jak Stanowski.

_Kurier_, fakt bylo...podejrzewam ze Stanowski wtedy musial "dac dupy" zeby nie ganiac po sadach, bo pare procesow tam mial. Dosc grubo w komentarzach bylo. Z tego co pamietam to obrywali glownie wspolnicy bo Stanowski sie jakos wyslizgal i tajemnica poliszynela bylo jaki ma stosunek. Ochuj dokladnie chodzilo to pewnie nigdy sie nie dowiemy, ale domyslam ze jakies szantazyki i deale zostaly pozawierane. Na dzis raczej KS jest odciety juz od gali.

nie chce mi sie juz o tym rozpisywać ale Stanowski to też jest dobry cymbał, ten kanał sportowy przecież promuję różnego rodzaju gale mma na których w większości patusy po wyrokach występują więc przyganiał kocioł garnkowi.

Fajnie, że chce się nagłośnić jakąś sprawę, jak zrobił to Stan. Ale w takich przypadkach trzeba być nieskazitelnie czystym. A nikt taki nie jest.

Tak było. Za sportmarketing.pl

Sporo osób sympatyzującym z Kanałem Sportowym nie kryło swojego rozczarowania. Trudno bowiem nie dostrzec pewnej niespójności, skoro jeden z głównych przedstawicieli Kanału Sportowego ma tak krytyczne zdanie na temat Fame MMA. Sam Krzysztof Stanowski postanowił skomentować sprawę, publikując wpis na Twitterze – Widzę poruszenie faktem współpracy KS z FameMMA. Moje zdanie na temat FameMMA znacie. Postawiłem warunek, że FameMMA ma zakończyć wszystkie procesy mi wytoczone i to się stało. Sam nie będę się w tę współpracę bawił, ale jeśli moi wspólnicy chcą to przecież nie będę im bronił.

Niestety pieniądze rzadzą światem. Bo nikt nie współpracuje ze sobą z sympatii. Podobnie jak Marta Linkiewicz czy Queen of the black, które wszystko co robią. Robią po to by mieć jak największą atencję. Która później przekuwają na pieniądze.
Widzę sporo tu fanów kanału sportowego

Nie wiem czy jestem fanem Kanalu Sportowego bo czesc sportowa kompletnie mnie nie interesuje. Natomiast Stanowskiego lubie i ten jego zdroworozsadkowy styl w czesci nazwijmy to "publicystycznej". Tak samo zreszta lubie Mazurka, a ze bywaja nawet razem to dla mnie idealnie. Czasy takie ze merytorycznie to teraz dziennikarzom ciezko, ale lekka zlosliwosc i ewentualne osmieszenie kogos nadal dziala i akurat Stanowski i Mazurek calkiem dobrze sobie radza w tej dziedzinie. Przekonali sie juz Najman, Stasko czy Jas Kapela i wielu innych.
Przyznam tez ze mialem spora satysfakcje gdy ktos w koncu pokazal jak "mdly" jest Gonciarz, kolejny fenomen ktorego nie rozumialem.

Jako publicyści Stanowski i Mazurek radzą sobie całkiem dobrze. Też lubię ich słuchać. Mazurek dobrze rozprawia się z politykami w porannej rozmowie.
Wracając do czasów i osób takich jak influ z instagrama czy yt. Żyjemy w takich czasach i nic z tym nie zrobimy. Tak to już jest. Czy to dobrze? Niekoniecznie. Tym bardziej dla starszej części społeczeństwa, które nie do końca rozumie potrzeby nastolatków i to kim one są I kim chcą być. Nie rozumieją tej mody. Tak jak nasi rodzice nie rozumieli naszej i tak jak ich rodzice nie rozumieli ich . To co dla twojego rocznika jest normalne 20 lat przed twoimi narodzinami było dla ludzi nie do pomyślenia albo nieobyczajowe . A dla nastoletnich dzieciaków jest już zacofane.

Zoja, ja to wszystko rozumiem. Zadaje sobie tylko pytanie, dokad zmierzamy jesli bedziemy miec takich idoli? To sie teraz tak ladnie nazywa nawet, ze mamy kryzys autorytetów.

Być może zawiedzie cię moja odpowiedź. Nie wiem dokąd zmierzamy. Czas to pokaże.

Po prostu chyba pierwszy raz mamy taka sytuację, ze trendy kreuje gawiedź dzieki internetowi.
Elity sie skonczyły.
Elitą jest oglądalność
Kiedyś po prostu osoby niewykształcone, prymitywne, głupie, których jest zawsze najwecej, nie miały racji bytu w kreowaniu szeroko pojetej kultury. dla nich były komedie dell'arte, cyrki z karłami i babami owłosionymi itp, publiczne egzekucje.
Teraz debile maja głos dominujacy, tzn klikalność ma, a klikaja debile bo mogą, chcą i mają dostęp.
Net zrobił taka rewolucje, ze ja pierdole.
Tzn rewolucje na zasadzie.. dać małpie brzytwe to zobaczysz.

w punkt

ZbyszekCiechocinekSex pisze:Po prostu chyba pierwszy raz mamy taka sytuację, ze trendy kreuje gawiedź dzieki internetowi.
Elity sie skonczyły.
Elitą jest oglądalność
Kiedyś po prostu osoby niewykształcone, prymitywne, głupie, których jest zawsze najwecej, nie miały racji bytu w kreowaniu szeroko pojetej kultury. dla nich były komedie dell'arte, cyrki z karłami i babami owłosionymi itp, publiczne egzekucje.
Teraz debile maja głos dominujacy, tzn klikalność ma, a klikaja debile bo mogą, chcą i mają dostęp.
Net zrobił taka rewolucje, ze ja pierdole.
Tzn rewolucje na zasadzie.. dać małpie brzytwe to zobaczysz.

Ogarnij Typie śiatopogląd. :cool3:

ZbyszekCiechocinekSex pisze:Po prostu chyba pierwszy raz mamy taka sytuację, ze trendy kreuje gawiedź dzieki internetowi.
Elity sie skonczyły.
Elitą jest oglądalność
Kiedyś po prostu osoby niewykształcone, prymitywne, głupie, których jest zawsze najwecej, nie miały racji bytu w kreowaniu szeroko pojetej kultury. dla nich były komedie dell'arte, cyrki z karłami i babami owłosionymi itp, publiczne egzekucje.
Teraz debile maja głos dominujacy, tzn klikalność ma, a klikaja debile bo mogą, chcą i mają dostęp.
Net zrobił taka rewolucje, ze ja pierdole.
Tzn rewolucje na zasadzie.. dać małpie brzytwe to zobaczysz.

100% Racji :hi: